Reprezentacja Polski pod wodzą Andrzeja Kowala odniosła czwarte zwycięstwo w rozgrywkach Ligi Europejskiej. O ile wynik może cieszyć, to sama gra już nie. Polacy rozegrali bowiem najsłabsze z dotychczasowych spotkań.
[ad=rectangle]
Pomijając grę blokiem, nasz zespół zawiódł właściwie we wszystkich elementach. Szczególnie słabo wyglądała gra Polaków w polu zagrywki. Biało-Czerwoni popełnili bowiem aż 15 błędów. Najczęściej punkty za darmo oddawał rywalom Michał Filip, który pięciokrotnie pomylił się przy wprowadzeniu piłki do gry. Nieco rzadziej, bo dwukrotnie, czynili to Adrian Buchowski, Bartosz Bednorz i Grzegorz Pająk
Rozgrywający polskiej ekipy mógł być jednak częściowo zadowolony ze swojego występu w sobotnim starciu. Znakomicie bowiem spisywał się w grze blokiem, którym wywalczył aż cztery punkty. Obok Grzegorza Pająka, najczęściej rywali zatrzymywali Bartosz Bednorz, Michał Filip i Jan Nowakowski - zdobywcy trzech oczek.
Pod względem skuteczności w ataku brylował Dawid Dryja. Środkowy Asseco Resovii zdobyciem punktu zakończył 9 z 10 ataków. Na słowa uznania zasłużył także Michał Filip, który wykończył udanie 53 procent akcji. Po drugiej stronie barykady znalazł się z kolei Wojciech Włodarczyk ze skutecznością 29 procent (5/17).
Na zakończenie warto również wspomnieć o indywidualnych zdobyczach. Pod tym względem liderem reprezentacji Polski był Michał Filip (20 punktów). Nieco słabiej spisali się Bartosz Bednorz i Dawid Dryja (11 punktów) oraz Adrian Buchowski (9 punktów). Ten ostatni, tak jak w piątkowym starciu, stanowił ostoję zespołu w przyjęciu, notując skuteczność 54 procent przyjęcia pozytywnego i 35 procent doskonałego.
Polska | Element | Austria |
---|---|---|
4 | Asy serwisowe | 5 |
15 | Błędy przy zagrywce | 17 |
40 proc. | Przyjęcie dokładne | 49 proc. |
27 proc. | Przyjęcie perfekcyjne | 30 proc. |
48 (51/106) | Skuteczność w ataku | 48 (61/128) |
8 | Błędy w ataku | 8 |
16 | Bloki | 12 |
27 | Błędy własne | 35 |