WGP, gr. E: Zwycięski marsz Chinek trwa
Wicemistrzynie świata pokonały w czterech setach rezerwową kadrę Italii, natomiast gospodynie zmagań w Saitamie zgodnie z oczekiwaniami rozgromiły Dominikanę.
Drużyna wicemistrzyń świata wciąż jest niepokonana w tegorocznej edycji cyklu World Grand Prix. Tym razem podopieczne Jenny Lang Ping pokonały w czterech setach Włoszki, choć musiały one sobie radzić bez atakującej Fangxu Yang, która odniosła poważnie wyglądającą kontuzję w meczu z Dominikaną. Dwa pierwsze sety stały na poziomie godnym rywalizacji drużyn z najlepszej czwórki ubiegłorocznego mundialu: w pierwszej partii już tradycyjnie Ting Zhu (19 pkt. w całym meczu) poprowadziła swoje koleżanki do zwycięstwa, przyczyniając się do wypracowania sporego dystansu punktowego (20:12), natomiast przedstawicielki Europy zrewanżowały się w kolejnej partii, przełamując opór przeciwniczek dzięki skuteczności Valentiny Diouf (25 pkt., 2 asy serwisowej).
Chiny - Włochy 3:1 (25:21, 20:25, 25:16, 25:19)
Chiny: Ting, Xinyue, Roqui, Junjing, Chunlei, Jingsi, Li (libero) oraz Xia, Xiaoya, Changning, Mengjie (libero)
Włochy: Bosetti C., Tirozzi, Guiggi, Arrighetti, Malinov, Diouf, De Gennaro (libero) oraz Bosetti L., Sylla
Nie było wielkim wyzwaniem przewidzenie wyniku starcia Japonek z drugim garniturem kadrowiczek z Karaibów. Choć trener Masayoshi Manabe dał odpocząć części podstawowych zawodniczek po wyczerpującym piątkowym spotkaniu z Włoszkami (przegranym przez drużynę z Kraju Kwitnącej Wiśni 2:3), gospodynie grupy E mogły spokojnie bawić się siatkówką i jednocześnie prowadzić w starciu z wyraźnie słabszym rywalem.
Rzadko się zdarza, aby japońskie siatkarki zdobyły więcej punktów blokiem od swojego rywala, a tak stało się tym razem (8:7), co wymownie świadczy o rywalizacji między Dominikankami a azjatyckim zespołem. Jedyną siatkarką z drużyny przegranych, która potrafiła w miarę często przełamywać defensywę rywalek, była autorka 10 punktów Erasma Martinez, jednak jej wyczyny na tle Saori Kimury czy Yuki Ishii wypadły blado. Tym samym trzy punkty zdobyte w sobotnim meczu pozwoliły Japonkom na wyprzedzenie kadry Włoch w klasyfikacji pierwszej dywizji WGP i znalezienie się na czwartym miejscu.
Japonia - Dominikana 3:0 (25:19, 25:12, 25:15)
Japonia: Kimura, Koto, Shimamura, Miyabe, Ishii, Otake, Sato (libero) oraz Nagaoka, Sakoda, Miyashita, Nabeya
Dominikana: De La Cruz M., Martinez, Rondon, Rojas, Lopez, Marifranchi, Perez (libero) oraz De Leon, CaroDrużyna | Mecze | Sety | Punkty |
---|---|---|---|
Chiny | 2-0 | 6:1 | 6 |
Japonia | 1-1 | 5:3 | 4 |
Włochy | 1-1 | 4:5 | 2 |
Dominikana | 0-2 | 0:6 | 0 |