Szkoleniowiec, który ostatnie cztery sezony spędził w Lube, potwierdził informację, że obejmie stanowisko pierwszego trenera we włoskiej Piacenzie. Przyznał, że jest zadowolony z tego, że mógł stać się częścią "takiego wspaniałego zespołu".
[ad=rectangle]
- Co mnie przekonało do przyjęcia oferty z Piacenzy? Przede wszystkim podobał mi się upór prezesa, który długo walczył o utrzymanie zespołu w najwyższej klasie rozgrywkowej, żeby nazwa Piacenza nie zniknęła z włoskiej siatkówki. Decydująca również była rola dyrektora sportowego klubu, Cotarellego, którego uważam za przyjaciela - poinformował na oficjalnej stronie klubu, Alberto Giuliani.
Nie bez znaczenia jest również obecność Hristo Zlatanova. - Ten siatkarz jest symbolem Piacenzy i graczem światowej klasy. Mam nadzieję, że z nim w składzie będziemy w stanie przyciągnąć kilku dobrych graczy - dodał szkoleniowiec.