Pierwszym rywalem młodej polskiej kadry na tegorocznej edycji Olimpijskiego Festiwalu była niezwykle silna reprezentacja Serbii, która na ostatnich mistrzostwach Europy swojej kategorii wiekowej ustąpiła jedynie Rosjankom. Atmosfera w obozie Polek oraz ich mobilizacja na inaugurację spotkań w Tbilisi była godna podziwu, dlatego tym trudniejszy dla Biało-Czerwonych musiał być pierwszy set. Rywalki prowadziły w nim od samego początku i przeprowadziły bolesną dla naszych zawodniczek lekcję siatkówki, zakończoną wysokim zwycięstwem.
[ad=rectangle]
Siatkarki Andrzeja Pecia przebudziły się w drugiej partii, w której nie ustępowały Serbkom na krok. Miały nawet szansę na wyrównanie stanu spotkania przy rezultacie 27:26, ale koniec końców to przeciwniczki okazały się lepsze o dwa punkty. Mecz zwieńczył trzeci set, wygrany dość pewnie przez siatkarki Jovo Cakovicia do 19.
Kadetki będą miały okazję do zdobycia pierwszych punktów w turnieju we wtorkowym starciu z Czeszkami, które ma się rozpocząć o godzinie 17 polskiego czasu. Najbliższe rywalki Polek w swoim pierwszym spotkaniu w Tbilisi uległy Belgii 1:3.
Serbia - Polska 3:0 (25:13, 31:29, 25:19)
Serbia: Lazović, Milojević L., Kocić, Sekulić, Veselinović, Asonja, Milojević T. (libero) oraz Martinović, Jaksić, Radmilović, Tasić, Bukilić
Polska: Michalak, Nowicka, Murek, Rasińska, Świder, Świrad, Stenzel (libero) oraz Lipska, Sobiczewska, Fedusio, Wołodko