Jacek Nawrocki: Finał będzie kapitalnym doświadczeniem

- Finał będzie kapitalnym doświadczeniem - powiedział przed starciem z Holandią w World Grand Prix selekcjoner reprezentacji Polski, [tag=4223]Jacek Nawrocki[/tag].

W półfinale II dywizji WGP Polki uporały się w czterech setach z Portoryko i awansowały do niedzielnego finału w Hali Globus. - Nasz zespół to mieszanka doświadczenia z młodością. Nasz zespół to również mieszanka zawodniczek, które od kilku tygodni są w treningu i w grze - te, które występowały podczas tournee w Ameryce Południowej oraz takie, które wróciły po kilku tygodniach przerwy, po Igrzyskach Europejskich w Baku. Tak naprawdę było trudno przewidzieć jak dziewczyny zareagują na walkę w tak ważnym turnieju - stwierdził szkoleniowiec Nawrocki. 
[ad=rectangle]

- Cieszę się, że zaangażowanie, które pokazały, ten duch walki, który mogliśmy zobaczyć, ofiarność w obronie - wszystkie te cechy, obok takich elementów jak: obrona taktyczna, bardzo dobra zagrywka spowodowały, że razem zniwelowaliśmy siłę ataku Portoryko, który tak naprawdę jest zespołem efektownie grającym. Dlatego całej drużynie gratuluję, ponieważ tak naprawdę nie jesteśmy w takim klasycznym przygotowaniu do tego finału, ale sytuacje zdrowotne i logistyczne tego wymagały - dodał opiekun Biało-Czerwonych.

O awans do elity polskie siatkarki zagrają z kadrą Holandii, która w 1/2 finału ograła Czechy. - Zespół Holandii w tej chwili to chyba jeden z najbardziej interesujących, jeżeli chodzi o potencjał, siłę ofensywną, bardzo dobrze ułożony. Myślę, że to jest faworyt nie tylko tego Final Four, ale również faworyt mistrzostw Europy, które odbędą się na przełomie września i października. Natomiast nam nie pozostaje nic innego jak zagrać w każdym elemencie najlepiej. Oprócz tych cech mentalnych w niedzielę musimy włączyć bardzo dobrą zagrywkę i spróbować taktycznie wyeliminować te największe siły Holenderek w ataku, bo tak jak mówię to jest zespół kompletny i dużo czynników musi się zdarzyć, żebyśmy z nim dobrze zagrali. Niedzielny finał będzie kapitalnym doświadczeniem, szczególnie dla tych młodych dziewczyn, które próbujemy dokooptować do główniej reprezentacji - zakomunikował polski szkoleniowiec.

Lublin po raz pierwszy jest organizatorem turnieju z udziałem siatkarskiej reprezentacji Polski. Jakie wrażenia miał po sobotnim meczu Jacek Nawrocki? - Czuliśmy się tutaj świetnie. Naprawdę publiczność w sobotę bardzo nam pomagała. Nie wiem, czy to jest zaskoczenie, ale Lublin naprawdę spisał się, jeżeli chodzi o kibicowanie. Często jest tak, że takie miejsca, gdzie nie ma klubowych rozgrywek, specjalizują się w goszczeniu reprezentacji i myślę, że Lublin jak najbardziej pretenduje do tego - poinformował na zakończenie.

Komentarze (4)
avatar
WakeMe Up InJuly
2.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szybkie 3:0 dla Holenderek, innej opcji nie widzę, niestety ;c 
jendrula
2.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może nie będzie tak źle bo nasze dziewczyny grają w u siebie i będą miały doping wspaniałych polskich kibiców.Dla tych dziewczyn jest duża szansa aby na dłużej być w kadrze. 
avatar
zimnydrań
2.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Będzie jak w finale w Baku. Sportowy paraliż i gładkie 3:0 dla rywalek.