FF LE: Estonia - mocna ekipa z ogromnym doświadczeniem

Final Four Ligi Europejskiej zbliża się wielkimi krokami. Już w czwartek oraz piątek w Wałbrzychu najlepsze drużyny tegorocznych rozgrywek rywalizować będą o medale.

W turnieju finałowym oprócz gospodarzy - reprezentacji Polski - udział wezmą również zwycięzcy grup A i B, a więc Estończycy i Słoweńcy oraz najlepszy zespół z drugiego miejsca - Macedończycy. Jedną z dwóch niepokonanych ekip jest kadra Estonii, która wygrała wszystkie dziesięć spotkań.
[ad=rectangle]
Występy w rozgrywkach

Chociaż może się to wydawać nieprawdopodobne, Estończycy w tym roku debiutują w rozgrywkach Ligi Europejskiej. Trzeba jednak przyznać, iż robią to w imponującym stylu. Do tej pory podopieczni Gheorghe Cretu nie znaleźli swojego pogromcy, a bilans dziesięciu zwycięstw sprawia ogromne wrażenie.

Reprezentacja Estonii rywalizowała w grupie A, pokonując dwukrotnie między innymi Polaków. Drużyna grała bardzo dojrzałą, poukładaną siatkówkę, co zauważyli także członkowie sztabu szkoleniowego Biało-Czerwonych. - Na ten moment Estonia jest najsilniejszym zespołem. Zespół gra bardzo systematyczną siatkówkę i to na bardzo wysokim poziomie. Myślę, że Estończycy są najbardziej doświadczoną drużyną, która występuje w Lidze Europejskiej - powiedział po meczach w Parnawie trener Andrzej Kowal.

Estończycy mają w tym sezonie dwie imprezy docelowe. Pierwszą z nich jest właśnie Liga Europejska, a drugą mistrzostwa Europy. Można pokusić się nawet o stwierdzenie, iż brak medalu dla estońskiej ekipy podczas zbliżającego się Final Four będzie niespodzianką. - Pierwszym celem jaki postawiłem przed drużyną jest ogrywanie moich zawodników w meczach o punkty. Również mamy paru mniej doświadczonych graczy, których chciałbym konsekwentnie wprowadzać do drużyny. Po drugie chcemy awansować do najlepszej czwórki. Myślę, że nie tylko dla mnie, ale również dla wszystkich moich siatkarzy udział w turnieju finałowym w Polsce będzie niezwykłym przeżyciem - oceniał szkoleniowiec, Gheorghe Cretu.

Reprezentacja Estonii fot. CEV
Reprezentacja Estonii fot. CEV

Znajomi z PlusLigi

- Koledzy mówią, że Estończycy będą naszym najtrudniejszym przeciwnikiem tym bardziej, że podejmiemy ich na wyjeździe. Osobiście znam u nich tylko kilku zawodników, nie wiem, jak wyglądają jako zespół - podkreślał w Twardogórze rozgrywający, Grzegorz Pająk.

To właśnie indywidualności okazały się największą siłą reprezentacji Estonii. Znany z pracy w PlusLidze szkoleniowiec Estończyków - Gheorghe Cretu rotował składem, a więc szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności mieli niemal wszyscy wpisani do meczowej dwunastki zawodnicy. Wśród nich wyróżniał się Ardo Kreek, który swego czasu występował w Asseco Resovii Rzeszów, Jadarze Radom oraz AZS Politechnice Warszawskiej. 

Akcentów z polskiej ligi w kadrze Estonii jest jeszcze więcej. W przyszłych rozgrywkach PlusLigi pod okiem trenera Cretu w Cuprum Lubin będzie występować dwóch jego podopiecznych z kadry narodowej - Keith Pupart oraz Robert Täht. Z kolei rozgrywający Kert Toobal w sezonie 2010/2011 był graczem AZS-u Olsztyn.
Analizując skład Estończyków warto zwrócić uwagę również na Olivera Venno. 25-letni siatkarz jest jednym z najbardziej rozpoznawanych w estońskim zespole, a w swojej karierze występował między innymi w VfB Friedrichshafen oraz ACH Volley Ljubljana.

Skład reprezentacji Estonii:

Rozgrywający: Kert Toobal, Kusti Nölvak, Andres Toobal

Atakujący: Renee Teppan, Oliver Venno, Mart Tiisaar

Środkowi: Henri Treial, Ardo Kreek, Timo Tammemaa, Andri Aganits

Przyjmujący: Keith Pupart, Martti Juhkami, Robert Täht

Libero: Rait Rikberg, Rauno Tamme

Komentarze (0)