Daniel Castellani ma sporą szansę na to, aby w sobotę, 17 stycznia dowiedzieć się, że został trenerem reprezentacji Polski. Decyzja może zapaść nawet dwa dni wcześniej, bo wówczas minie termin zgłoszeń kandydatów do prowadzenia reprezentacji Rosji. Najpoważniejszy kontrkandydat Castellaniego, Włoch Daniele Bagnoli, tego właśnie dnia będzie musiał się ostatecznie określić, czy chce pracować z polską drużyną, czy - z rosyjską.
Przed sobotnim ogłoszeniem wyników konkursu na stanowisko selekcjonera polskiej kadry, Castellaniego czeka trudna gra o awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. W środę o godz. 18 jego drużyna zmierzy się w Łodzi z Panathinaikosem Ateny.
W piątek bełchatowianie w zaledwie 67 minut rozbili olsztyński AZS, a Castellaniemu i jego asystentowi - Jackowi Nawrockiemu udało się przekonać podopiecznych, aby o walce z Grekami pomyśleli na poważnie dopiero po meczu z olsztynianami.
Zawodnicy PGE Skry są zachwyceni, że znów zagrają przed tak liczną publicznością – prawie dziesięcioma tysiącami kibiców. Niemal wszystkie bilety na środowy mecz w hali MOSiR zostały już sprzedane. Ostatnie we wtorek trafią do sprzedaży w kasach łódzkiej hali.
Siatkarze Skry we wtorek przyjadą do Łodzi i - podobnie jak gracze Panathinaikosu - zamieszkają w Grand Hotelu. W planach mają dwa treningi w łódzkiej hali MOSiR.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)