Biało-Czerwoni od tygodnia przebywają w Wałbrzychu, gdzie przygotowują się do startu w mistrzostwach świata juniorów, które w dniach 11-21 września odbędą się w Meksyku.
W ostatnich dniach szkoleniowiec Jakub Bednaruk musiał zrezygnować z jednego z przyjmujących, gdyż kadra mogła liczyć jedynie dwunastu zawodników. Wybór padł na Bartosza Bućko, który od przyszłego sezonu grać będzie w BluVolley Werona. Wcześniej z zespołem musiał pożegnać się kontuzjowany libero Kacper Piechocki.
Ostatnim sprawdzianem reprezentacji Polski było starcie z pierwszoligową Victorią Wałbrzych. Trenerzy desygnowali do gry wszystkich przygotowujących się do mundialu siatkarzy. Ostatecznie polscy juniorzy okazali się lepsi we wszystkich pięciu setach.
Podobnym wynikiem zakończyły się pojedynki z innymi zespołami z zaplecza PlusLigi, a więc Aluronem Wartą Zawiercie oraz Stalą AZS PWSZ Nysa, które rozegrane zostały kilka dni temu. - Niektóre sety były ciekawe, choć my jesteśmy na innym etapie przygotowań niż nasi ostatni rywale. W sobotę spotkamy się na krótkim zgrupowaniu w Warszawie i będziemy mieli treningi w Arenie Ursynów - wyjaśnił trener Bednaruk.
Biało-Czerwoni wylecą do Tijuany w najbliższy wtorek. W grupie B mistrzostw świata juniorów, ich rywalami będą Amerykanie, Rosjanie oraz Argentyńczycy.
Polska - Victoria Wałbrzych 5:0 (25:17, 25:16, 27:25, 25:15, 25:12)
Polska:
Komenda, Gryc, Lemański, Kania, Śliwka, Halaba, Popiwczak (libero) oraz Bieńkowski, Lipiński, Szymura, Mordyl, Depowski