Jastrzębski Węgiel rozpoczyna sparingi. "To dobre również dla psychiki"

Po czterech tygodniach treningów siatkarze Jastrzębskiego Węgla rozpoczynają serię sparingów. Pierwszym przeciwnikiem podopiecznych Marka Lebedewa będzie KPS Siedlce.

Natalia Witczyk
Natalia Witczyk

Ekipa z Jastrzębia-Zdroju treningi przed sezonem 2015/2016 rozpoczęła niemal miesiąc temu. Od początku przygotowań trener Mark Lebedew systematycznie wprowadzał do drużyny kolejnych graczy. Jako jeden z ostatnich dołączył rozgrywający Michał Masny oraz nowy atakujący Patryk Strzeżek. Wciąż w treningach nie uczestniczą Kanadyjczycy - Toontje van Lankvelt oraz Jason De Rocco, a także libero reprezentacji Polski juniorów - Jakub Popiwczak.

- Potoczyło się jak się potoczyło. Trener zdecydował, że nie pojadę na mistrzostwa Europy. To normalna kolej rzeczy, że w tej sytuacji przyjeżdżam do klubu. Umówiłem się z trenerem Markiem Lebedewem na tydzień wolnego i od poniedziałku zacząłem pracę - wyjaśnił Masny.

Teraz przed Jastrzębskim Węglem nowe wyzwania, bowiem zespół czekają dwa wyjazdowe mecze kontrolne. W piątek oraz sobotę jastrzębianie zmierzą się z pierwszoligowym KPS Siedlce. - Myślę, że okres czterech tygodni to właściwy czas, by wyjść na parkiet i zacząć grać. To dobre także dla psychiki zawodników, by trochę oderwać się typowego treningu. Generalnie czeka nas sporo gry, a to z naszego punktu widzenia, czyli zespołu nowego, jest ważne. Musimy się siebie wzajemnie uczyć, mówić tym samym językiem, poznawać się w różnych sytuacjach - podkreślił trener Mark Lebedew.

Włodarze Jastrzębskiego Węgla wciąż budują drużynę na tegoroczne rozgrywki PlusLigi. Wobec braku kilku siatkarzy oraz nieobecności tych, którzy uczestniczą w rozgrywkach międzynarodowych, do zespołu zostali włączeni gracze z Akademii Talentów. Wśród nich są rozgrywający Mariusz Magnuszewski, środkowy Damian Śliż oraz przyjmujący Mikołaj Szewczyk.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×