PŚ: Skrzydłowi Włochów lepsi od irańskich blokujących

FIVB
FIVB

Siatkarze z Półwyspu Apenińskiego zdominowali rywalizację w ataku. W bloku natomiast lepsi okazali się Irańczycy. Na przestrzeni całego meczu ważniejsza była jednak efektywność w ataku i to ona zadecydowała o triumfie Włochów.

[tag=28878]

Reprezentacja Włoch[/tag] coraz poważniej liczy się w walce o awans na igrzyska olimpijskie z Pucharu Świata. Podopieczni Gianlorenzo Blenginiego wygrali w środę bardzo ważne spotkanie z Irańczykami. Co więcej Włosi triumfowali bez straty seta, pokazując to z czego słynną najbardziej - atletyczną siatkówkę ze świetnymi skrzydłowymi.

Pojedynek z Azjatami był koncertem Osmany Juantoreny i Iwana Zajcewa. Obaj siatkarze łącznie zdobyli aż 47 oczek dla swojej drużyny. W całym meczu Włosi uzbierali 75 punktów. W trzech partiach gra Azzurri układała się podobnie. Mniej więcej do połowy setów pierwsze skrzypce we włoskim zespole grał Juantorena. W decydujących akcjach rozgrywający przerzucał ciężar gry na prawą flankę boiska, gdzie czekał już na piłki niezawodny Iwan Zajcew. Główny zainteresowany skończył 25 z 37 posłanych do niego piłek i do swojego dorobku punktowego dołożył 2 asy serwisowe. Statystyki jego w pełni uzasadniają decyzję organizatorów o przyznaniu temu siatkarzowi nagrody dla najbardziej wartościowego zawodnika pojedynku.

Umiejętności piłkarskie nie przydały się w starciu z Włochami Marouflakraniemu. Rozgrywający jeszcze w pierwszym secie został odesłany do kwadratu dla rezerwowych (fot. FIVB)
Umiejętności piłkarskie nie przydały się w starciu z Włochami Marouflakraniemu. Rozgrywający jeszcze w pierwszym secie został odesłany do kwadratu dla rezerwowych (fot. FIVB)

Zwycięzcy zasłużyli na pochwały. Czy ktoś w drużynie z Iranu również może liczyć na miłe słowa? Na czoło w azjatyckim zespole wybił się jeden zawodnik. Środkowy Seyed Mohammad Mousavi Eraghi był najlepiej punktującym swojej drużyny (13 oczek). Największe wrażenie zrobiła jego gra w ataku, gdzie popisał się 100 procentową skutecznością (7/7). Pozostali zawodnicy spisali się zdecydowanie poniżej oczekiwań w ataku.

Paradoks środowego meczu polega na tym, że Włosi okazali się zdecydowanie mocniejsi od przeciwników w ataku, a aż 12 razy zostali zablokowani. Dla porównania siatkarze kadry Italii odpowiedzieli tylko 3 skutecznymi blokami. Królem siatki był wspomniany już wcześniej Seyed, który do 7 punktów w ataku dołożył aż 5 efektywnych bloków.

Porównanie statystyk:

WłochyElementIran
4 Asy serwisowe 4
12 Błędy w zagrywce 7
47 proc. Przyjęcie 53 proc.
26 Obrony 9
58 proc. (53/91) Skuteczność w ataku 45 proc. (30/67)
16 Błędy w ataku 10
3 Bloki 12
Źródło artykułu: