Po tym, jak Biało-Czerwoni stracili szansę na walkę o medale mistrzostw świata, ich celem stało się dziewiąte miejsce. Przed startem czwartkowego pojedynku reprezentacja Polski, podobnie jak Francuzi, była niepokonanym zespołem w grupie H, który już wcześniej zagwarantował sobie prawo udziału w rywalizacji o lokaty 9-12.
Bezpośredni mecz miał jednak zadecydować, która z ekip znajdzie się na pierwszym miejscu w tabeli i będzie lepiej rozstawiona przed decydującymi starciami w meksykańskiej imprezie.
Na początku premierowej odsłony skuteczniej we wszystkich elementach spisywali się podopieczni Jakuba Bednaruka. Polski zespół odskoczył rywalom po pierwszej przerwie technicznej, konsekwentnie realizują uwagi przekazywane przez sztab szkoleniowy. Przewaga nad zawodnikami z Francji uwidoczniła się przede wszystkim w bloku. Świetnie w tym elemencie spisywał się przyjmujący Rafał Szymura.
Przy siedmiopunktowej przewadze Biało-Czerwoni spokojnie kontrolowali przebieg tego seta. Pomimo roszad w składzie, Francuzi nie mieli argumentów, aby przeciwstawić się rywalom na siatce. Ostatecznie Polacy zwyciężyli po nieudanym przyjęciu po francuskiej stronie (25:16).
Polscy juniorzy kontynuowali dobrą grę także w kolejnej partii. Jednak przewaga nie była już tak wyraźna, jak jeszcze w końcówce poprzedniego seta. Reprezentanci Francji zdecydowanie poprawili skuteczność w ataku, co od razu przełożyło się na wynik. Najskuteczniejszym graczem po francuskiej stronie był Timothée Carle. Z kolei u Polaków najwięcej punktów zdobywał wspomniany wcześniej Rafał Szymura.
Z akcji na akcję prowadzenie podopiecznych Jakuba Bednaruka powiększało się. Nie do przejścia dla rywali był polski blok, ustawiany dobrze przez środkowych - Bartłomieja Lemańskiego i Bartłomieja Mordyla. To własnie atak tego pierwszego zakończył zmagania w drugim secie (25:17).
Tymczasem na początku trzeciej partii, w szeregi Biało-Czerwonych wkradło się rozluźnienie. Widać było wyraźnie większą ilość popełnianych błędów przy dużo lepszej skuteczności Francuzów. W pewnym momencie Trójkolorowi wypracowali sobie nawet sześć "oczek" przewagi, które gwarantowały im bezpieczny dystans do rywali.
Mnożące się pomyłki we wszystkich elementach po stronie Polaków nakręcały tylko grę reprezentacji Francji. W końcówce przewagę podopiecznych Jocelyna Trillona udało się odrobić, doprowadzając do stanu po 24. Ostatecznie w grze na przewagi więcej zimnej krwi zachowali francuscy gracze (28:30).
Drużyna prowadzona przez Jakuba Bednaruka od pierwszych akcji starała się osiągnąć kilka "oczek" przewagi w czwartym secie. Ta sztuka udała się bardzo szybko, bowiem skutecznie w ataku spisywał się kapitan Aleksander Śliwka.
Biało-Czerwoni nie oddali swojego prowadzenia aż do końca pojedynku. Dobra gra blokiem i zagrywką oraz wyeliminowanie własnych błędów okazało się kluczem do zwycięstwa nad Francuzami (25:19).
Reprezentacja Polski juniorów, jako zwycięzca grupy H zmierzy się z drugim zespołem z grupy G, a więc Irańczykami. Mecz rozegrany zostanie w niedzielę o godz. 4 (polskiego czasu). Zwycięzca rywalizować będzie o dziewiąte miejsce.
Polska - Francja 3:1 (25:16, 25:17, 28:30, 25:19)
Polska: Komenda (3), Depowski (9), Lemański (9), Śliwka (19), Szymura (19), Mordyl (7), Popiwczak (libero) oraz Halaba, Gryc.
Francja: Patry (10), Paofai (9), Carle (20), Basic (3), Nevot (3), Henry (2), Gatineau (libero) oraz Lecat (libero), Panou, Kasic, Boyer (10), Chinenyeze (4).
Tabela grupy H:
Miejsce | Zespół | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Polska | 3 | 3-0 | 9:4 | 8 |
2. | Francja | 3 | 2-1 | 7:4 | 6 |
3. | Kuba | 3 | 1-2 | 6:7 | 4 |
4. | Egipt | 3 | 0-3 | 2:9 | 0 |