Dramat Polaków przejdzie do historii rywalizacji o Puchar Świata

Reprezentacja Polski siatkarzy na turnieju w Japonii przegrała zaledwie jeden mecz, a mimo to sklasyfikowana została dopiero na trzeciej pozycji. To wynik bez precedensu w historii rywalizacji o Puchar Świata.

W tym artykule dowiesz się o:

Puchar Świata siatkarzy od dawna uznawany jest za najbardziej wymagający z  turniejów. Przebieg rywalizacji w Japonii w pełni potwierdził tą opinię. Okazało się bowiem, że zaledwie jedna porażka poniesiona w jedenastu meczach, wystarczy aby pogrzebać marzenia o końcowym triumfie. - Miało być inaczej. Mieliśmy otworzyć szampana i wspólnie się napić. Musimy poczekać do stycznia. Dla żadnego z chłopaków tu stojących nie była to miła chwila, kiedy musieliśmy odebrać medal w Japonii ze świadomością, że on nam nic nie daje – powiedział po powrocie do kraju kapitan reprezentacji Polski Michał Kubiak.

Biało-Czerwoni na turnieju w Azji, przez kilkanaście dni pozostawali poza zasięgiem rywali. Wygrane za trzy punkty nad Rosją, Argentyną i USA oraz pokonanie między innymi nieobliczalnych Irańczyków, Australijczyków i Kanadyjczyków sprawiły, że na kolejkę przed końcem podopieczni Stephane'a Antigi byli murowanym kandydatem do jednego z dwóch pierwszych miejsc gwarantujących prawo startu na igrzyskach olimpijskich w 2016 roku w Brazylii. Jak się okazało, niepowodzenie w starciu z Włochami kosztowało naszych graczy więcej, niż ktokolwiek mógł się spodziewać. Jedyna w turnieju porażka, skazała ich bowiem na trzecie miejsce w klasyfikacji końcowej. - Polacy grali bardzo dobrze, ale przydarzył im się jeden słabszy mecz, który zadecydował o wszystkim. W spotkaniach z Rosją, Argentyną, Iranem, czy USA, postawa Polaków mogła się podobać. Niestety taką formułę ma Puchar Świata. Mając tylko jedną porażkę na koncie, można pozostać bez awansu do igrzysk olimpijskich - powiedział w rozmowie z serwisem WP Sportowe Fakty, były trener reprezentacji Polski Raul Lozano.

Wynik jaki osiągnęli Biało-Czerwoni na turnieju w Japonii, stanowi precedens w rywalizacji o Puchar Świata. Po raz pierwszy w historii zdarzyło się bowiem, że drużyna, która poniosła tylko jedną porażkę w jedenastu meczach, znalazła się dopiero na trzecim stopniu podium. Co gorsza, po raz pierwszy od 1991 roku wywalczenie brązowego medalu nie gwarantowało prawa startu na igrzyskach olimpijskich. Kubiak i spółka, będą więc musieli stoczyć batalię o ten przywilej w Berlinie, podczas turnieju kontynentalnego zaplanowanego na styczeń 2016.

Od 1993 roku kiedy obowiązuje obecny system rywalizacji, tylko dwukrotnie zwyciężały zespoły, mające na swoim koncie komplet wygranych. Dokonały tego w 1995 roku Włosi oraz osiem lat później Brazylijczycy. Z kolei w 1999 roku Rosjanie triumfowali, mimo dwóch porażek na koncie. Godny podkreślenia jest również fakt, że przed czterema laty Polacy trzykrotnie schodzili z parkietu pokonani, a mimo to zakończyli zmagania w Pucharze Świata na drugiej pozycji.

- Nie lubię Pucharu Świata i nie jestem zachwycony formułą, w której jedenaście zespołów gra każdy z każdym. To tylko z pozoru jest fair, bo te drużyny, które od razu po pierwszych trzech, czterech spotkaniach stracą szansę na awans, potem grają już o nic. Sport to powinny być emocje, napięcie, a w Pucharze Świata jest ogromna liczba meczów o nic. One się odbywają tylko po, żeby się odbyć i są antyreklamą siatkówki. Tym razem akurat medaliści byli nieznani do samego końca, ale bywało i tak, że na trzy kolejki przed końcem Pucharu już wszystko było jasne. To zaprzeczenie idei turnieju w sporcie, kiedy najbardziej emocjonującymi spotkaniami powinny być te ostatnie - powiedział w rozmowie z WP Sportowe Fakty Vital Heynen, trener reprezentacji Niemiec. Z opinią belgijskiego szkoleniowca z pewnością zgadza się obecnie wielu sympatyków reprezentacji Polski siatkarzy.

Medaliści poprzednich turniejów Pucharu Świata:

Edycja (rok)1. miejsce (bilans Z-P)2. miejsce (Z-P)3. miejsce (Z-P)
I (1965) ZSRR (7-1) Polska (6-2) Czechosłowacja (5-3)
II (1969) NRD (7-1) Japonia (6-2) ZSRR (5-2)
III (1977) ZSRR (7-1) Japonia (5-3) Kuba (6-2)
IV (1981) ZSRR (7-0) Kuba (6-1) Brazylia (5-2)
V (1985) USA (7-0) ZSRR (5-2) Czechosłowacja (5-2)
VI (1989) Kuba (7-0) Włochy (6-1) ZSRR (5-2)
VII (1991) ZSRR (7-1) Kuba (7-1) USA (7-1)
VIII (1995) Włochy (11-0) Holandia (9-2) Brazylia (9-2)
IX (1999) Rosja (9-2) Kuba (8-3) Włochy (8-3)
X (2003) Brazylia (11-0) Włochy (9-2) Serbia i Czarnogóra (9-2)
XI (2007) Brazylia (10-1) Rosja (9-2) Bułgaria (9-2)
XII (2011) Rosja (10-1) Polska (8-3) Brazylia (8-3)
XIII (2015) USA (10-1) Włochy (10-1) Polska (10-1)
Komentarze (11)
avatar
Stanisław Matuszewski
26.09.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zastanawiam się nad tym,czy ci którzy ustalają reguły tego turnieju,mają jeszcze choć trochę szarych komórek w swoich pustych łbach ? Po jaką cholerę robi się tak długi turniej,męczący zresztą Czytaj całość
avatar
Pafcio91
26.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Drugie i trzecie zespoły styczniowych zmagań będą miały jeszcze szansę na bilet do Rio w zawodach interkontynentalnych. W przypadku siatkarzy zostaną rozegrane cztery turnieje kwalifikacyjne; d Czytaj całość
avatar
wislok
26.09.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Trener Niemców ma sporo racji. Weźmy taki Iran- spięli się na nas i urwali nam punkt, jednak szybko odpadli z rywalizacji, posypali się mentalnie i nie mieli już motywacji do walki czy to z Wło Czytaj całość
avatar
R-i Andrzej
26.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzeba było odpuścić mecz z Japonią... 
siber
26.09.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dziennikarzyno Pawłowski , przestań już pier..lić o dramacie polskich siatkarzy ?
Wszystkie trzy drużyny miały po jednej porażce !! Dramatem to było FRAJERSTWO w przegrywaniu pierwszego set
Czytaj całość