Numia Vero Volley Milano jest jednym z dwóch reprezentantów Europy w Klubowych Mistrzostwach Świata. Do Chin poleciały również siatkarki Prosecco Doc Imoco Conegliano.
Drużyna z Mediolanu jest prowadzona przez Stefano Lavariniego, który w sezonie reprezentacyjnym pracuje z Polkami. W czwartek Numia Vero Volley zwyciężyło 3:0 z Zemalek. Po tej wygranej jest blisko półfinału - będzie liczyć na porażkę w minimum jednym secie przez Minas Tenis Clube w meczu z Tianjin Bohai Bank.
Konfrontacja z Zemalek nie była wielkim wyzwaniem dla podopiecznych Lavariniego. Dominowały we wszystkich statystykach - na przykład zaserwowały 11 asów przy ani jednym siatkarek z Egiptu. Najwięcej - 13 punktów zdobyła Helena Cazaute. Przeciwniczki miały mało do powiedzenia i odpadły z Klubowych Mistrzostw Świata bez rozstrzygnięcia choćby jednego seta w trzech meczach.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Także w czwartek Praia Clube zwyciężyło 3:0 z wietnamskim LP Bank Ninh Binh. Także ten pojedynek był krótki i jednostronny, ponieważ pokonana drużyna nie przebiła się w ani jednym secie przez granicę 20 punktów. Klub z Brazylii także jest o kroczek od półfinału.
3. kolejka fazy grupowej Klubowych Mistrzostw Świata:
Grupa A:
Numia Vero Volley Milano - Zemalek 3:0 (25:9, 25:13, 25:18)
Tabela grupy A:
Grupa B:
LP Bank Ninh Binh - Praia Clube 0:3 (15:25, 17:25, 12:25)
Tabela grupy B: