ME 2015, gr. C: Biało-Czerwony walec przejechał po Belgach

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W meczu inaugurującym zmagania w tegorocznych mistrzostwach Europy reprezentacja Polski pokonała w trzech setach Belgów. Biało-Czerwoni zagrali bardzo pewnie we wszystkich elementach.

Polacy byli zdecydowanymi faworytami piątkowego spotkania z reprezentacją Belgii. Podopieczni Stephane'a Antigi nie zawiedli i bardzo skoncentrowani przebrnęli przez cały pojedynek. Dobra dyspozycja w poszczególnych elementach poskutkowała zwycięstwem w pierwszym meczu podczas tegorocznych mistrzostw Europy.

Reprezentacja Polski w porównaniu do chociażby ostatnio rozegranych sparingów ze Słowakami przystąpiła do starcia z Belgią w zmienionym zestawieniu. W wyjściowym składzie pojawili się między innymi Karol Kłos oraz Mateusz Mika. Obydwaj zagrali na dobrym poziomie, notując odpowiednio cztery i szesnaście punktów.

Mistrzowie świata zaprezentowali się lepiej od przeciwników przede wszystkim w polu serwisowym. Biało-Czerwoni posłali na belgijską stronę pięć asów serwisowych i zdecydowanie utrudnili rywalom przyjęcie (39 proc. pozytywnego odbioru). Warto zauważyć, że w decydujących elementach siatkarze nie wstrzymywali ręki. Bardzo zaciętą końcówkę drugiej odsłony zagrywką rozstrzygnął Michał Kubiak.

Polski przyjmujący wraz ze wspomnianym wcześniej Mateuszem Miką stanowili o sile ataku Biało-Czerwonych. Nieco w cieniu w tym pojedynku był Bartosz Kurek, ale pomimo tego zdołał zapisać na swoim koncie jedenaście "oczek".

Mocnym punktem drużyny prowadzonej przez Stephane'a Antigę była również gra w ataku. Cała ekipa zgromadziła w sumie 52 proc. skuteczności przy tylko 37 proc. po stronie Belgów. Najskuteczniejszy ponownie okazał się Mateusz Mika. Z kolei z dziewięcioma punktami mecz zakończył największy bombardier reprezentacji Belgii - Gert van Walle.

Porównanie statystyk:

Polska Element Belgia
5Asy serwisowe1
16Błędy przy zagrywce14
52 proc. (2 błędy)Przyjęcie pozytywne39 proc. (9 błędów)
52 proc. (43/83)Skuteczność w ataku37 proc. (29/79)
6Błędy w ataku5
7Bloki5
Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
yes
9.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cieszy dobre wejście Polaków w Mistrzostwa Europy. Oby szli nadal do przodu - nie muszą być walcem.