Superpuchar Polski kobiet: Chemik Police i PGE Atom Trefl Sopot powalczą o pierwsze trofeum

W czwartek w hali OSiR w Zawierciu zostanie rozegrany mecz o Superpuchar Polski kobiet, w którym mistrzynie kraju, Chemik Police, zmierzą się ze zdobywczyniami Pucharu Polski - PGE Atomem Treflem Sopot.

Mecz o Superpuchar Polski kobiet oficjalnie otworzy sezon ligowy. Po raz pierwszy w historii pojedynek tej stawki rozegrany zostanie w hali w Zawierciu. To Zagłębiowskie miasto w przeszłości gościło nawet mecze reprezentacji Polski. - Jesteśmy szczęśliwi, że możemy być współorganizatorami takiego siatkarskiego święta w Zawierciu. Nie ukrywam, że jeszcze jakiś czas temu wielu naszych mieszkańców nie bardzo wierzyło, że mecz u Superpuchar 2015 odbędzie się właśnie u nas - przyznał prezydent miasta, Witold Grim.

Czwartkowy pojedynek zapowiada się pasjonująco. W poprzednim sezonie konfrontacje pomiędzy Chemikiem Police i PGE Atomem Treflem Sopot zapowiadały się pasjonująco. Atomówki w finałowym meczu Pucharu Polski pokonały Chemik Police, co uznawane było za niespodziankę. Zespół z Sopotu również od zwycięstwa rozpoczął rywalizację w finale play-offów, lecz trzy następne pojedynki zakończyły się triumfami policzanek i to one mogły cieszyć się z drugiego z rzędu mistrzostwa Polski.

Żadna z drużyn nie zamierza odpuszczać rywalizacji o Superpuchar Polski i można się spodziewać, że trenerzy obu ekip desygnują do boju najsilniejsze szóstki. - To jest mecz o trofeum, więc jest to coś istotnego. Dla nas będzie to również test tego, czy nasza praca idzie we właściwym kierunku. Chcemy powalczyć i pokazać charakter. Mam nadzieję, że to się spodoba kibicom - powiedział Lorenzo Micelli, trener PGE Atomu Trefla Sopot.

Dla Chemika Police będzie to drugi występ w meczu o Superpuchar Polski. Przed rokiem w Szamotułach policzanki pokonały Polski Cukier Muszyniankę Muszyna. Z kolei PGE Atom Trefl Sopot stanie przed trzecią szansą na zdobycie tego trofeum. W dwóch poprzednich spotkaniach o Superpuchar sopocianki musiały uznać wyższość Taurona MKS Dąbrowa Górnicza.

W obu ekipach w przerwie między sezonami doszło do kilku zmian. Do Chemika dołączyły choćby reprezentantki Polski Paulina Maj-Erwardt i Joanna Wołosz. Z kolei największym wzmocnieniem Atomówek jest pozyskanie Holenderki Maret Balkestein-Grothues. Warto dodać, że obie drużyny przygotowania w pełnych składach rozpoczęły dopiero kilka dni temu. Dopiero od kilku dni jesteśmy w pełnych składach. Walki jednak na pewno nie zabraknie. Zawsze jest istotne kto wygra, a nikt nie będzie pamiętał o zespole, który zajmie drugie miejsce - stwierdził Micelli.

[b]Chemik Police - PGE Atom Trefl Sopot / 15.10.2015, godz. 20:00 (w Zawierciu)
Stephane Antiga po przegranym ćwierćfinale

[/b]

Komentarze (0)