Potyczka o Superpuchar Polski kobiet tradycyjnie otworzy sezon ligowy. W czwartek o to trofeum walczyć będą Chemik Police i PGE Atom Trefl Sopot. Oba zespoły zdominowały poprzednie rozgrywki. Atomówki zdobyły Puchar Polski, a w finale pokonały właśnie policzanki. Te zrewanżowały się sopociankom w rywalizacji o mistrzostwo Polski. Chemik w finale play-off wygrał 3:1, a drugi z rzędu złoty medal świętował w Sopocie.
Mecz o Superpuchar Polski w Zawierciu zapowiada się pasjonująco. Obie drużyny mają sobie coś do udowodnienia, a żaden z trenerów nie zamierza odpuszczać walki o pierwsze w nowym sezonie trofeum. - To dla nas dobry początek sezonu. Zawsze, gdy wychodzimy na boisko, to staramy się pokazać naszą najlepszą siatkówkę. Tak samo postaramy się uczynić w czwartek. Chcemy zadowolić naszą grą kibiców i to jest nasz cel na Superpuchar. Wierzę, że nam się to uda - przyznał szkoleniowiec Chemika Police, Giuseppe Cuccarini.
Obaj trenerzy w pierwszym w tym sezonie meczu o stawkę będą mieli szansę na sprawdzenie wypracowanych w okresie przygotowawczym zagrań. - To jest mecz o trofeum, więc jest to coś istotnego. Dla nas będzie to również test tego, czy nasza praca idzie we właściwym kierunku. Chcemy powalczyć i pokazać charakter. Mam nadzieję, że to się spodoba kibicom - stwierdził trener PGE Atomu Trefla Sopot, Lorenzo Micelli.
Przez kilka tygodni obie drużyny przygotowywały się bez kadrowiczek. Te dopiero kilka dni temu dołączyły do swoich zespołów po długim sezonie reprezentacyjnym. - To dopiero początek sezonu i może być tak, że obie ekipy nie będą gotowe na 100 proc. Dopiero od kilku dni jesteśmy w pełnych składach. Walki jednak na pewno nie zabraknie. Zawsze jest istotne kto wygra, a nikt nie będzie pamiętał o zespole, który zajmie drugie miejsce - powiedział Micelli.
Mecz o Superpuchar Polski rozegrany zostanie w czwartek (15 października) w hali OSiR w Zawierciu. Jego początek zaplanowano na godzinę 20:00. Tytułu bronić będą siatkarki Chemika Police, które w swoim debiucie w tych rozgrywkach rok temu pokonały Polski Cukier Muszyniankę Muszyna. Z kolei dla sopocianek będzie to trzeci występ w starciu o Superpuchar Polski. W dwóch poprzednich Atomówki musiały uznać wyższość Taurona MKS Dąbrowa Górnicza.
