Memoriał Ambroziaka: Pierwsze starcie dla AZS Politechniki Warszawskiej

W pierwszym spotkaniu X Memoriału Zdzisława Ambroziaka siatkarze AZS Politechniki Warszawskiej pokonali Łuczniczkę Bydgoszcz 3:2 i awansowali do półfinału turnieju.

Piątkowe mecze tegorocznej edycji Memoriału Zdzisława Ambroziaka miały przynieść rozstrzygnięcie, która z drużyn powalczy w sobotę o piąte miejsce lub awansuje bezpośrednio do półfinału. Przegrany skazywany był na rozegranie jeszcze tylko jednego spotkania, natomiast zwycięzca będzie miał jeszcze szansę na końcowy triumf.

Premierowe starcie w turnieju lepiej rozpoczęli siatkarze AZS Politechniki Warszawskiej, którzy jeszcze przed pierwszą przerwą techniczną wypracowali sobie pięć "oczek" przewagi. Podopieczni Jakuba Bednaruka grali skuteczniej przede wszystkim w ataku, kończąc większość posłanych przez Pawła Zagumnego piłek. Zespół z Bydgoszczy starał się nawiązać walkę, ale wyraźnie dostawał od swoich rywali. Ostatni punkt w tym secie zdobył mocnym atakiem Guillaume Samica (25:14).

W drugiej odsłonie zawodnicy Łuczniczki Bydgoszcz prezentowali się zdecydowanie lepiej. Ich gra nie przypominała tej z pierwszej partii, w której mankamentem była słaba skuteczność w ataku. Obydwie drużyny toczyły wyrównaną walkę. Dopiero w końcówce warszawianie zdołali osiągnąć dwupuktowe prowadzenie po ataku Michała Filipa. Jednak ekipa prowadzona przez Piotra Makowskiego próbowała doprowadzić do remisu, ale ta sztuka im się nie udała. W ostatniej akcji nieporozumienie Grzegorza Kosoka z Murilo Radke uniemożliwiło bydgoszczanom przedłużenie szans w tym secie (25:23).

Na początku trzeciej partii przewagę mieli również siatkarze z Bydgoszczy. Na parkiecie pozostał atakujący Bartosz Krzysiek, który zmienił na pozycji Jakuba Jarosza. Wysoka przewaga osiągnięta przez gości była skutkiem poprawy gry we wszystkich elementach oraz większej liczby błędów popełnionych przez AZS Politechnikę Warszawską. Tymczasem w decydujących momentach tego seta zespół że stolicy potrafił się zmobilizować, odrabiając kilka punktów. Jednak tym razem Łuczniczka Bydgoszcz potrafiła utrzymać prowadzenie do końca i wygrać 25:21.

Czwarty set ponownie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy wzmocnili siłę uderzenia na siatce i tym samym wypracowali sobie kilka punktów przewagi. Prowadzenie warszawian bardzo szybko zniwelował w polu serwisowym Murilo Radke, doprowadzając do remisu po 10. Kolejne akcję znów należały do siatkarzy z Bydgoszczy, którzy wykorzystywali swoją skuteczność w niemal każdym elemencie. Ostatecznie set zakończył się wynikiem 20:25.

Mocnym uderzeniem Akademicy otworzyli tie-breaka. Podopieczni Jakuba Bednaruka po serii punktowym bloków prowadziła już pięcioma "oczkami". Bydgoszczanie znów nie mogli nawiązać wyrównanej walki, a przy tym mylili się na siatce. Wysokie prowadzenie gospodarzy pozwoliło im na spokojną grę aż do końca meczu. Piątą odsłonę zakończył atakiem Guillaume Samica (15:9).

AZS Politechnika Warszawska - Łuczniczka Bydgoszcz 3:2 (25:14, 25:23, 21:25, 20:25, 15:9)

Politechnika: Zagumny, Halaba, Lemański, Filip, Samica, Świrydowicz, Olenderek (libero) oraz  Jaglarski (libero), Mikołajczak, Radomski, Łapszyński, Firlej.

Łuczniczka: Radke, Ferens, Jurkiewicz, Jarosz, Ruciak, Kosok, Żurek (libero) oraz Murek, Wolański, Krzysiek, Wiese.

Najlepsi zawodnicy: Maciej Olenderek (AZS PW) i Michał Ruciak (Łuczniczka Bydgoszcz)

Źródło artykułu: