PTPS-Impel: Pilanki kolejną ofiarą Impelek?

PAP
PAP

Niełatwe zadanie czeka siatkarki PTPS-u Piła w 2.kolejce Orlen Ligi. Pilanki podejmą Impel Wrocław, czołową drużynę rozgrywek.

Pierwsze mecze sezonu i już rywalki z najwyższej półki. Siatkarki PTPS-u Piła nie mają łatwego życia i po wyczerpującym spotkaniu z Polskim Cukrem Muszynianką Muszyna przyjdzie im zagrać z kolejnym zespołem aspirującym do medalu. Naprzeciwko pilanek stanie Impel Wrocław.

Największą bolączką zawodniczek PTPS-u w starciu z wrocławiankami może okazać się nie tyle brak umiejętności, co wyczerpanie fizyczne. W poniedziałek pilanki stoczyły morderczy pojedynek z siatkarkami z Muszyny, zakończony po tie-breaku. Ostatecznie podopieczne Nicoli Vettoriego uległy rywalkom 2:3, ale walczyły jak lwice i pozostawiły po sobie świetne wrażenie. PTPS przegrywał już 0:2, lecz nie odpuścił i o mały włos nie rozstrzygnął spotkania na swoją korzyść.

Już od pierwszego meczu widać nową jakość po stronie pilanek. Zmiana trenera okazała się strzałem w dziesiątkę - zespół z Wielkopolski poważnie zagroził brązowym medalistkom Orlen Ligi. W zeszłym sezonie szczytem możliwości PTPS-u były pojedyncze sety urywane ekipom z czołówki.

Anita Kwiatkowska jeszcze w zeszłym sezonie występowała we Wrocławiu
Anita Kwiatkowska jeszcze w zeszłym sezonie występowała we Wrocławiu

Z wrocławiankami może jednak nie pójść tak łatwo. Impel Wrocław w swoim premierowym występie rozbił KSZO Ostrowiec SA i w kolejnym boju nie zamierza zwalniać tempa. Zawodniczkom Nicoli Negro nie przeszkadzał nawet fakt, że dopiero od dwóch tygodni trenują w komplecie, a z ostrowczankami nie mogły wystąpić Agnieszka Kąkolewska i Carolina Costagrande. Impel ma jednak bardzo szeroką ławkę, co swoimi występami udowodniły Andrea Kossanjowa i Aleksandra Sikorska, będąc jednymi z najlepszych siatkarek na parkiecie.

Spotkanie będzie miało szczególny wymiar dla Anity Kwiatkowskiej, która w zeszłym sezonie reprezentowała wrocławski klub. Atakująca nie otrzymywała zbyt wielu szans od Tore Aleksandersena i po sezonie musiała szukać nowego klubu. Wychowanka PTPS-u liczy na dobry występ przeciwko wrocławiankom i nawiązanie do niedawnego pojedynku z Muszynianką. Kwiatkowska zdobyła wówczas 22 punkty i była zdecydowaną liderką zespołu. Po drugiej stronie atakująca pilanek spotka takie tuzy jak Kristin Hildebrand i Katarzyna Skowrońska-Dolata. Obie w pierwszym meczu poprowadziły Impelki do zwycięstwa i niewykluczone, że podobnie będzie na parkiecie w Pile.

PTPS Piła - Impel Wrocław, środa, 21.10.2015, godz. 19.00

Źródło artykułu: