W ramach 1. kolejki PlusLigi będzinianie podejmowali Jastrzębski Węgiel. Spotkanie było emocjonujące, dzięki czemu mogło się podobać kibicom, którzy licznie przybyli do hali. Gdy wydawało się, że goście zwyciężą w trzech odsłonach, siatkarze MKS-u Będzin rzucili się do walki, powstali niczym feniks z popiołów i doprowadzili do tie-breaka.
W decydującej partii lepsi okazali się jastrzębianie, którym udało się pokonać ambitnych rywali na przewagi (17:15). Statuetka MVP powędrowała do Macieja Muzaja, który zdobył aż 28 punktów. Przez dwa pierwsze sety w ataku był niemal nieomylny, w kolejnych odsłonach zanotował już niższą skuteczność. Ostatecznie wyniosła ona 50 proc. (25/50, 5 błędów). Swój dorobek punktowy uzupełnił o dwa bloki i asa.
Dzielnie wspierał go Jason De Rocco (23 pkt, 21/38 w ataku, 1 blok, 1 as). Najlepszy w bloku w szeregach Jastrzębskiego był Damian Boruch (4 pkt), najwięcej asów zaserwował Toontje van Lankvelt (2 pkt), ale tego najważniejszego posłał Wojciech Sobala, jego as przypieczętował bowiem zwycięstwo.
Z kolei w zespole MKS-u wyróżnili się Michał Żuk (20 pkt, 19/29 w ataku), a także siatkarze, którzy w trzecim secie dali bardzo dobre zmiany - Michał Kamiński (12 pkt, 10/20 w ataku), Tijmen Laane (10 pkt, 6/16 w ataku, 3 asy) i Mariusz Gaca (5 pkt, 2/5 w ataku, 2 bloki).
Porównanie statystyk:
MKS Będzin | Element | Jastrzębski Węgiel |
---|---|---|
8 | Asy serwisowe | 5 |
15 | Błędy przy zagrywce | 16 |
52 proc. (5 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 41 proc. (8 błędów) |
50 proc. (69/139) | Skuteczność w ataku | 51 proc. (72/142) |
10 | Błędy w ataku | 9 |
4 | Bloki | 11 |