Marco Falaschi: Mam nadzieję, że ciekawy wynik padnie także w Modenie
Gdańszczanie zaliczyli udany debiut w Lidze Mistrzów wygrywając 3:0 z Vojvodiną Nowy Sad. - Wynikiem udowodniliśmy swoją wyższość - komentował po spotkaniu włoski rozgrywający Marco Falaschi.
Trzech setów potrzebowali zawodnicy Lotosu Trefla Gdańsk, aby zwyciężyć i zdobyć pierwsze punkty w elitarnych europejskich rozgrywkach. Pomimo, iż przeciwnik nie był najsilniejszym w grupie, to siatkarze są zadowoleni z własnej, pewnej postawy na boisku. Po dwóch tie-breakach rozegranych z Asseco Resovią Rzeszów i BBTS-em Bielsko-Biała, teraz efektownie zgarnęli oni pełną pulę.
- W tym meczu najważniejsze było skupienie się na własnej grze. Jesteśmy lepszym zespołem i nie obawialiśmy się przeciwników. Zdecydowanie bardziej próbowaliśmy napędzać sami siebie. Myślę, że takim wynikiem udowodniliśmy swoją wyższość. Z lepszej strony pokazaliśmy się w polu serwisowym, bloku i ataku. Od początku do końca nie odpuszczaliśmy rywalom - stwierdził Marco Falaschi, dodając. - Było to dla nas bardzo ważne, ponieważ podczas ostatniego meczu w Bielsku gdzieś zgubiliśmy naszą koncentrację. Po dobrym początku, oddaliśmy pole do gry przeciwnikom. Była to jednak pewna lekcja. Dziś już się to nie powtórzyło.