Przed spotkaniem Chemika Police z SK bank Legionovią Legionowo nikt nie dawał większych szans na zwycięstwo drużynie gości. W Chemiku roi się od reprezentantek kraju, z kolei w ekipie z Mazowsza występują głównie młode zawodniczki. Wprawdzie przegrały one 0:3 z faworytkami, jednak zaprezentowały się bardzo przyzwoicie i zebrały doświadczenie, które powinno zaowocować przed innymi ligowymi potyczkami.
Wystarczy stwierdzić, że były takie elementy siatkarskiego rzemiosła, w których przyjezdne dominowały nad miejscowymi. Mowa tutaj o przyjęciu i zagrywce. W całym spotkaniu Legionovia zdobyła 5 punktów bezpośrednio z pola zagrywki. Po 2 "oczka” w ten sposób zapisały na swoim koncie Daria Paszek oraz Natalia Gajewska. Mistrzynie Polski zaserwowały o jednego asa mniej od swoich oponentek.
Przyjezdne miały przyjęcie na poziomie 65 proc., przy 53 proc. skuteczności swoich rywalek. Należy dodać, że obrończynie mistrzowskiego tytułu miały minimalnie lepszy wskaźnik perfekcyjnego przyjęcia, który wynosił odpowiednio 21 proc. do 19 proc. na korzyść Chemika.
Policzanki były o wiele bardziej skuteczne w ataku od swoich przeciwniczek. Przez całe spotkanie utrzymały ten wskaźnik na poziomie 40 proc. Najlepsza w tym elemencie gry była Katarzyna Gajgał-Anioł (70 proc.). Po przeciwnej stronie siatki w tym brylowała Iga Chojnacka (47 proc.), przy 32 proc. całej drużyny.
Najwięcej punktów podczas niedzielnej gry zdobyła Izabela Kowalińska, autorka 15 "oczek”. Po 11 punktów dołożyły Gajgał-Anioł oraz Isabel Yonkaira Paola Pena. W szeregach Legionovii najskuteczniejsza była Aleksandra Wójcik z 12 skutecznymi wykończeniami akcji na swoim koncie.
Porównanie statystyk:
Chemik Police | Element | SK bank Legionovia Legionowo |
---|---|---|
4 | Asy serwisowe | 5 |
10 | Błędy przy zagrywce | 7 |
53 proc. (5 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 65 proc. (4 błędy) |
40 proc. | Skuteczność w ataku | 32 proc. |
3 | Błędy w ataku | 6 |
13 | Bloki | 4 |