Developres SkyRes Rzeszów do meczu przystępował kilka dni po odniesieniu pierwszej wygranej w Orlen Lidze z SK bank Legionovią Legionowo. Z kolei łodzianki chciały się odbudować po wpadce w Grodzie Staszica i przegranej z PTPS-em Piła. Mimo ostatniej porażki, przyjezdne były faworytem tego meczu.
Spotkanie lepiej rozpoczęły łodzianki, które utrudniały grę rzeszowiankom swoją zagrywką (6:8). W pierwszym secie wróciły demony z poprzednich meczów rzeszowianek, które nie potrafiły poradzić sobie w przyjęciu. Duże problemy w tym elemencie miała Paulina Głaz. Podopieczne Jacka Pasińskiego kontrolowały wydarzenia na boisku (11:16). W końcówce tej odsłony Mariusz Wiktorowicz dokonywał zmian, ale wyniku nie udało się odwrócić. Łodzianki nie miały problemów z pokonaniem rywalek, na koniec dwukrotnie je blokując (16:25).
Drugi set ponownie toczył się pod dyktando Budowlanych. Developres seryjnie nie kończył ataków, a jeśli już zdołał przyjąć zagrywki rywalek, to wtedy na siatce zatrzymywał go blok łodzianek (1:8). Kilka "oczek" gospodyniom po własnych błędach oddały przyjezdne, więc momentalnie o czas poprosił Pasiński. Trener udzielił zespołowi reprymendy, aby nie dopuścić do rozluźnienia w jego szeregach (8:16). Na bardzo dobrej skuteczności radziły sobie w ataku Daiana Muresan i Martyna Grajber. 20-letnia przyjmująca zakończyła atakiem drugą partię (11:25).
W dwóch setach Developres zanotował aż 9 błędów w przyjęciu. Najwięcej pracy w tym elemencie miała Skiba. Ogromna różnica na korzyść Budowlanych była także w bloku. Łodzianki miały na koncie aż 9 punktowych przy tylko 2 gospodyń.
W trzecim secie drużyna znad Wisłoka radziła sobie nieco lepiej, ale nadal nie mogła wyjść na prowadzenie (7:8). Znakomicie grą przyjezdnych kierowała Pavla Vincourova. Budowlani za sprawą trudnych float'ów Sylwii Pyci wypracowali sobie kilka punktów przewagi, choć tym razem Developres nie oddawał tak łatwo pola rywalkom (13:16). W końcówce rzeszowianki miały nawet piłki setowe po serii zagrywek Głaz. Próbowały one odwrócić losy spotkania, ale bezskutecznie (27:29). Pogrom stał się faktem. Budowlani pewnie pokonali Developres i odbudowali się po słabym występie w ostatnim starciu w Pile.
Developres SkyRes Rzeszów - Budowlani Łódź 0:3 (16:25, 12:25, 27:29)
Developres SkyRes: Bonczewa, Skiba, Otasević, Kapturska, Głaz, Hawryła, Borek (libero) oraz Budzoń, Jagodzińska, Śliwińska, Nowakowska.
Budowlani: Vincourova, Grajber, Pycia, Muresan, Beier, Polańska, Medyńska (libero) oraz Woźniczka.
MVP: Sylwia Pycia (Budowlani).