- Chciałbym podziękować kazańskiemu klubowi, w którym spędziłem osiem sezonów i osiągnąłem wiele wspaniałych zwycięstw. Chciałbym podziękować także kibicom Zenitu, za ich wsparcie, jakie okazywali mi oraz drużynie przez wiele lat. Sezony spędzone w Zenicie na zawsze pozostaną w moim sercu, ale teraz nadszedł czas aby zmienić otoczenie - powiedział rosyjski środkowy.
Nieoficjalnym powodem przez który Nikołaj Apalikow odszedł z najlepszego europejskiego klubu do Surgutu, jest konflikt z Władimirem Alekno. Po przegranym finale w Klubowych Mistrzostwach Świata rozgrywanych w Brazylii, doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy zawodnikiem a trenerem. Środkowy dał upust swoim emocjom i powiedział selekcjonerowi, co myśli na temat prowadzenia przez niego drużyny. Aleknie nie spodobały się te słowa i postanowił dalej nie pracować z ówczesnym kapitanem kazańskiego zespołu.
To nie pierwszy raz, kiedy jeden z najlepszych trenerów na świecie ma problemy ze swoimi podopiecznymi. W podobnych okolicznościach z Zenitem Kazań w 2013 roku pożegnał się Aleksiej Obmoczajew, natomiast w 2011 Alekno w trybie dyscyplinarnym wyrzucił z reprezentacji Aleksieja Spiridonowa.
#dziejesiewsporcie: Falcao zadziwia techniką