Frekwencja w PlusLidze: Hit przyciągnął tłumy

Ofensywny popis Kurka, Murek świetny w bloku. Punkty, bloki, asy - 3. kolejka PlusLigi

Bez wątpienia było tak w Kędzierzynie-Koźlu. Efekt świeżości w postaci mocno zmienionej ZAKSY nadal działa. Mimo rywala o stosunkowo słabym potencjale kadrowym (MKS Będzin), trybuny hali Azoty po raz drugi w tym sezonie wypełniły się w ponad 75 procentach.

W porównaniu do poprzedniej kolejki spadła frekwencja na trybunach Łuczniczki. Po fatalnym występie przeciwko Cerrad Czarnym Radom bydgoszczanie odbudowali się w starciu z Effectorem Kielce, ale na odzyskanie zaufania kibiców muszą jeszcze popracować. Skoro jesteśmy już przy kielczanach, to warto podkreślić, że z pośród miast które dwukrotnie były już gospodarzem spotkań w tym sezonie, główni zainteresowani są zdecydowanymi liderami pod względem średniej liczby kibiców na mecz.

Najbardziej spragnieni rywalizacji przed własną publicznością są siatkarze Lotosu Trefla Gdańsk. Wicemistrzowie Polski dopiero w szóstej kolejce rozegrają pierwsze ligowe spotkanie w Ergo Arenie w sezonie 2015/2016.

Frekwencja na meczach 3. kolejki PlusLigi:

Cuprum Lubin - Indykpol AZS Olsztyn 1960 widzów
AZS Politechnika Warszawska - Cerrad Czarni Radom 1400 widzów
PGE Skra Bełchatów - Asseco Resovia Rzeszów 2700 widzów
Łuczniczka Bydgoszcz - Effector Kielce 1750 widzów
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - MKS Będzin 2700 widzów
Jastrzębski Węgiel - BBTS Bielsko-Biała 1700 widzów
AZS Częstochowa - Lotos Trefl Gdańsk 2400 widzów

Łącznie na trybunach w 3. kolejce PlusLigi: 13610 widzów
Średnio jeden mecz 3. kolejki PlusLigi obejrzało: 1944 widzów 
Łącznie na trybunach PlusLigi w sezonie 2015/2016: 45 510 widzów
Średnio mecz na trybunach PlusLigi w sezonie 2015/2016 obejrzało: 2167 widzów

Zestawienie frekwencji w sezonie 2015/2016 z podziałem na miasta: