Pomiędzy rozegraniem 7 a 8. kolejki Orlen Ligi, zespoły z Bielska-Białej oraz Legionowa zmierzyły się w meczu, który pierwotnie miał odbyć się pod koniec października. Jednak wtedy włodarze BKS-u Aluprof Bielsko-Biała poprosili o zmianę terminu, gdyż zespół musiałby zagrać trzy pojedynki w pięć dni.
Początek spotkania nie zwiastował jednak, iż faworytkami starcia są podopieczne Emanuele Sbano. Legionowianki bardzo dobrze weszły w mecz, grając bez skrupułów przede wszystkim w ataku. Jednak w połowie premierowej odsłony gospodynie wyraźnie uspokoiły sytuację, doprowadzając najpierw do wyrównania, a następnie wychodząc na kilka punktów przewagi. Gdy wydawało się, że nic nie jest w stanie przeszkodzić bielszczankom w spokojnym zwycięstwie, wtedy dobre ataki Malwiny Smarzek zdołały zniwelować dystans. Ostatecznie w zaciętej końcówce więcej zimnej krwi zachował BKS Aluprof Bielsko-Biała, wygrywając 26:24.
Druga partia miała niemal taki sam przebieg. Tym razem jednak to bielszczanki przez dłuższy czas prowadziły, by następnie oddać inicjatywę swoim przeciwniczkom. W ataku zespołu z Legionowa szalała wspomniana wcześniej Malwina Smarzek. Sporą odmianę w grze drużyny wniosły także zmienniczki, które wprowadził Ettore Guidetti. Jedną z nich była Katarzyna Połeć, spokojnie kontrolująca sytuację na środku siatki. Tym razem siatkarki SK bank Legionovii Legionowo wytrzymały napięcie w końcówkę i w pełni zasłużenie zwyciężyły 25:23.
Drużyna z Legionowa nie utrzymała swojej dyspozycji w kolejnej odsłonie. Bielski zespół bardzo szybko poradził sobie z rywalkami, wykorzystując popełniane przez nie błędy. Bardzo dobry mecz rozgrywała Natalia Bamber-Laskowska, która w najtrudniejszych momentach potrafiła wziąć ciężar gry na własne barki. Skuteczna gra BKS-u Aluprof Bielsko-Biała oraz szereg błędów siatkarek Legionovii pozwoliła gospodyniom na pewną wygraną 25:18.
Zawodniczki z Podbeskidzia nie miały zamiaru wypuścić swojej szansy z rąk. Podopieczne Emanuele Sbano, chociaż słabiej rozpoczęły czwartego seta, to z akcji na akcję prezentowały się coraz pewniej. Wypracowana przewaga w środkowej części tej odsłony pozwoliła na spokojne doprowadzenie jej do końca. Mecz zakończył as serwisowy bielszczanek (25:22)
BKS Aluprof Bielsko-Biała - SK bank Legionovia Legionowo 3:1 (26:24, 23:25, 25:18, 25:22)
BKS: Castiglione, Horka, Lis, Bamber-Laskowska, Radosova, Moskwa, Wojtowicz (libero) oraz Mucha.
Legionovia: Chojnacka, Wójcik, Smarzek, Gajewska, Paszek, Pacak, Wysocka (libero) oraz Grzelak, Bociek, Szubert, Połeć.
MVP: Natalia Bamber-Laskowska (BKS)
