Konarski nie znalazł się w meczowym składzie kędzierzynian na spotkania przeciwko BBTS-owi Bielsko-Biała oraz Asseco Resovii Rzeszów. Jego uraz nie okazał się poważny, jednak sztab szkoleniowy wolał nie ryzykować i pozwolić mu odpowiednio się zregenerować.
- Dawid zmagał się z naciągnięciem mięśni brzucha. Pojawił się krwiak, który mu trochę przeszkadzał. A na obecnym etapie sezonu lepiej dmuchać na zimne - skomentował Sebastian Świderski, prezes ZAKSY.
26-letni zawodnik ma wrócić do treningów już w piątek. Wciąż nie jest jednak pewne, czy trener Ferdinando De Giorgi będzie mógł skorzystać z jego usług w sobotnim pojedynku przeciwko Lotosowi Trefl Gdańsk (godz. 14:45).
- Kończy się drugi tydzień absencji Dawida. W piątek ma on rozpocząć lekkie treningi. Możliwe, że znajdzie się w kadrze zespołu już na sobotni mecz - nie wykluczył Świderski.
Czy Dawid Konarski to najlepszy atakujący ZAKSY Kędzierzyn-Koźle? 
