Kamil Dębski jest 18-letnim przyjmującym. Urodził się w Gdańsku i z klubami z tego miasta związany jest od początku swojej kariery. Rozpoczął ją w 2010 roku w barwach MMKS-u, skąd po dwóch sezonach przeniósł się do Stoczniowca. W 2013 roku trafił do Trefla i reprezentował klub w kategorii juniora i w Młodej Lidze.
W okresie przygotowawczym trenował z pierwszym zespołem Lotos Trefla Gdańsk. Pozostawił po sobie na tyle dobre wrażenie, że trener Andrea Anastasi zdecydował się włączyć go do pierwszego zespołu.
- Kamil to bardzo ciekawy zawodnik o dużych umiejętnościach i predyspozycjach do dalszego rozwoju. Bardzo się cieszę, że jest z nami - przyznaje włoski szkoleniowiec.
Dębski w pierwszym składzie zajął miejsce Sławomira Zemlika, który udał się na wypożyczenie do Espadonu Szczecin.
- Sławek na tym etapie rozwoju potrzebuje przede wszystkim gry, a okres przygotowawczy i początek sezonu pokazały, że w naszej drużynie może nie otrzymywać wystarczająco wielu szans. Uznaliśmy więc, że wypożyczenie do silnego zespołu na zapleczu PlusLigi dobrze mu zrobi, a po sezonie wspólnie zastanowimy się nad przyszłością tego utalentowanego przyjmującego - przyznaje Piotr Należyty, prezes Lotosu Trefla Gdańsk.