Zaskakująca deklaracja gwiazdy reprezentacji Rosji. "Nie boję się lecieć do Turcji"

Temat organizacji turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich siatkarek, najwyraźniej podzielił reprezentację Rosji. Gwiazda zespołu Tatiana Koszeliewa, w przeciwieństwie do swoich koleżanek, nie obawia się występu w Turcji.

- Staram się nie wypowiadać w kwestiach, które są dla mnie niezrozumiałe. Sport jest stworzony, aby łączyć ludzi i kraje. Nie odczuwam żadnego zagrożenia. Moim zadaniem jest wyjść na siatkarskie boisko i grać. Decyzja co do tego gdzie powinien odbyć się turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich nie należy do mnie. Nie boję się lecieć do Turcji. Myślę, że organizatorzy nie pozwolą, żeby cokolwiek złego stało się któremukolwiek z zespołów, więc jestem absolutnie spokojna - przyznała Tatiana Koszeliewa na łamach rosyjskich mediów.

Wypowiedź gwiazdy reprezentacji Rosji jest o tyle zaskakująca, że w ostatnim czasie na łamach mediów Jewgienija Starcewa i Jekaterina Kosianienko wyraziły swoje obawy odnośnie organizowania turnieju w Ankarze. Druga z wspomnianych siatkarek zapewniała, że podobnego zdania są pozostałe zawodniczki Sbornej. - Oczywiście mamy obawy odnośnie lotu do Turcji. To straszne, i nie wiem, czy gra jest warta świeczki. Chcemy grać, ale nie ryzykując swoje życie. Jestem pewna, że pozostałe dziewczyny się ze mną zgodzą - przyznała Jekaterina Kosianienko.

Źródło artykułu: