Tegoroczne rozgrywki polskiej ligi są bardzo wyrównane, ale także wyniki padające w poszczególnych spotkaniach bywają zaskakujące. Gdańszczanie konsekwentną grą wygrali po tie-breaku z faworyzowaną ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, a dzień później lubinianie podbili Podpromie także po wycieńczającym pięciosetowym spektaklu z Asseco Resovią Rzeszów.
W ramach 8. kolejki PlusLigi te dwa zespoły staną naprzeciwko siebie. Zarówno żółto-czarni jak i siatkarze pod wodzą trenera Gheorghe Cretu stoją przed poważnym wyzwaniem. Spotkanie na szczycie zapowiada się bardzo ciekawe z kilku powodów. Po pierwsze pozytywnym trendem jest to, iż nie tylko mecze dawnej "wielkiej czwórki" budzą emocje u kibiców. Teraz spotkanie zeszłorocznej rewelacji - Lotosu Trefla i siódmego zespołu ligi z pewnością będzie stać na wysokim poziomie. Pomimo iż kiedyś Trefl często zawodził, a Cuprum występował w I lidze, to teraz dodają kolorytu i świeżości w najwyższych siatkarskich rozgrywkach.
Z pewnością dla obu drużyn jakiekolwiek zdobycze punktowe uzyskane w tym meczu, mogą okazać się bardzo istotne dla przyszłego rozkładu tabeli. Aktualnie Lotos Trefl Gdańsk zajmuje czwartą pozycję z 15 punktami, a tuż za nimi czai się właśnie Cuprum Lubin z tylko jednym oczkiem mniej. Dodatkowo w drużynie z województwa dolnośląskiego występują dawni reprezentanci trójmiejskiej ekipy. Grzegorz Łomacz czy Paweł Rusek z pewnością pamiętają jeszcze swoje występy w żółto-czarnych barwach. Do tego Wojciech Włodarczyk był mocno kojarzony właśnie z Lotosem, tuż przed przejściem do lubińskiego teamu.
Ciekawie zapowiada się również rywalizacja na poszczególnych pozycjach. Na środku siatki zmierzą się reprezentanci Polski - Wojciech Grzyb i Marcin Możdżonek czy młodsi Artur Ratajczak i być może Dawid Gunia. Na ataku mocno zbijać będą siatkarze którzy mogą stanowić o sile biało-czerwonych: Damian Schulz i Szymon Romać. Ten pierwszy znalazł uznanie w oczach Anastasiego w obliczu słabszej dyspozycji Murphy'ego Troya. Na pozycji libero będzie można oglądać doświadczonych zawodników: Piotra Gacka i Pawła Ruska.
Warto wspomnieć, iż w ubiegłym sezonie to właśnie lubinianie zakończyli dobrą passę Trefla wygrywając w Ergo Arenie 3:0. Wtedy też gdańszczanie mogli pochwalić się ośmioma zwycięstwami z rzędu pod wodzą wówczas nowego szkoleniowca - Andrei Anastasiego.
Jak potoczy się tegoroczna rozgrywka tej pary zespołów? Dowiemy się już jutro od godziny 14:45 w hali 100-lecia w Sopocie. Trójmiejski klub w ramach Mikołajek zapewni kibicom nie tylko sportowe wrażenia, ale także wiele innych emocji zarówno dla młodzieży jak i trochę starszych fanów siatkówki.
Lotos Trefl Gdańsk - Cuprum Lubin, niedziela 6 grudnia 2015r., godz. 14:45