"Nie mamy silnej grupy". Szczerze słowa reprezentanta Polski

WP SportoweFakty / Monika Pliś
WP SportoweFakty / Monika Pliś

Mistrz Polski, Jastrzębski Węgiel, rozpoczął zmagania w grupie E Ligi Mistrzów od pewnego zwycięstwa nad bułgarskim Lewskim Sofia 3:0

Drużyna Jastrzębskiego Węgla zdominowała bułgarski Lewski Sofia, wygrywając pewnie w pierwszym meczu grupowym. MVP spotkania, Norbert Huber podkreślił doskonałą dyspozycję zespołu. - Pokazaliśmy siebie w najlepszej wersji - cytuje zawodnika Polska Agencja Prasowa (PAP).

Norbert Huber przyznał jednak, że takie spotkania nie są wyznacznikiem ich siły, bowiem grupa w Lidze Mistrzów jest stosunkowo łatwa.

- Taki mecz nie jest wyznacznikiem naszej siły. Konfrontacje z drużynami na naszym poziomie są dla nas sprawdzianem. Trzeba uczciwie przyznać, że nie mamy silnej grupy. Mimo wszystko musimy być maksymalnie skoncentrowani i skupieni, by nie tracić setów, punktów czy przegrywać spotkań - dodał środkowy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znów jest z Neymarem?! Brazylijska modelka zachwyca urodą

Dzięki zwycięstwu nad Lewskim Sofia, Jastrzębski Węgiel objął prowadzenie w grupie E. Kolejnymi rywalami mistrzów Polski będą niemiecki SVG Luneburg oraz francuski Chaumont VB 52. Następne spotkanie rozegrają 20 listopada we Francji.

W rozgrywkach Ligi Mistrzów bezpośredni awans do ćwierćfinału uzyskają tylko zwycięzcy grup. Drużyny z drugich miejsc oraz najlepsza z trzecich pozycji stoczą baraże o pozostałe miejsca w ćwierćfinale. Jastrzębianie dążą do maksymalnej liczby punktów, by zapewnić sobie jak najlepszą pozycję i ułatwić drogę do kolejnej fazy turnieju.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty