Jastrzębski Węgiel - Łuczniczka Bydgoszcz: Emocjonujący mecz dla gospodarzy!

Jastrzębski Węgiel z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej. W sobotnim spotkaniu z Łuczniczką Bydgoszcz wygrali w trzech setach, inkasując tym samym trzy oczka w tabeli. MVP spotkania został wybrany Michał Masny.

Roksana Bibiela
Roksana Bibiela

Od początku spotkania siatkarze Łuczniczki Bydgoszcz chcieli narzucić swoje tempo. Słabo w mecz wszedł Maciej Muzaj, który nie umiał przebić się swoim atakiem. Jednak gospodarze szybko doskoczyli do swoich rywali i po pierwszej przerwie technicznej opanowali sytuację. Walka toczyła się przez dłuższy czas "punkt za punkt", ale blok na Jakubie Jaroszu dał jastrzębianom dwupunktowe prowadzenie (20:18). Szybko jednak gospodarze roztrwonili swoją zaliczkę po błędnym ataku Toontje van Lankvelta. Jednakże w końcówce spotkania dobre zagrywki Muzaja i skuteczny atak Lankvelta dały jastrzębianom tryumf w pierwszej partii 25:23.

Początek seta drugiego był bardzo podobny do rozpoczęcia premierowej partii. Nieźle zaczęli bydgoszczanie, by później podopieczni Marka Lebedewa mogli doskoczyć do rywala i prowadzić walkę "punkt za punkt". Po pierwszej przerwie technicznej gospodarze dzięki udanej zagrywce Wojciecha Sobali odskoczyli na dwa oczka różnicy. Długo jednak to nie trwało, bo dość sporą liczbę błędów popełniali jastrzębianie i to podopieczni Piotra Makowskiego schodzili z jednopunktowym prowadzeniem na drugą przerwę techniczną. Wiele zastrzeżeń do sędziego w tej części spotkania miał Michał Masny, który obejrzał żółtą kartkę. Od tego momentu na boisku i na trybunach dało się wyczuć narastające emocje. Końcówka seta była niezwykle emocjonująca. Raz jedna, raz druga drużyna przechylała szalę na swoją stronę. Jednakże Patryk Strzeżek zachował zimną krew i w ostatniej akcji zaserwował asa na wagę zwycięstwa w secie.

Bydgoszczanie, aby myśleć o wywiezieniu jakiś punktów z Jastrzębia, bez wątpienia musieli poprawić swoją dyspozycję w ataku. Jednak pewni swego podopieczni australijskiego szkoleniowca skutecznie od początku punktowali rywala (8:4). Po pierwszej przerwie technicznej gospodarze ciągle powiększali swój dorobek punktowy i w żadnym wypadku, nie odpuszczali swoim rywalom. Mimo wielu roszad dokonanych przez Piotra Makowskiego oblicze gry bydgoszczan nie zmieniło się i z dużą przewagą gospodarze dowieźli zwycięstwo do końca. Jest to kolejne zwycięstwo Jastrzębskiego Węgla w stosunku 3:0.

Jastrzębski Węgiel - Łuczniczka Bydgoszcz 3:0 (25:23, 28:26, 25:17)

Jastrzębski Węgiel: Muzaj, Boruch, Masny, De Rocco, Lankvelt, Sobala, Popiwczak (libero), Strzeżek

Łuczniczka Bydgoszcz: Klikenberg, Jurkiewicz, Jarosz, Radke, Murek, Ruciak, Kosok, Bonisławski (libero), Ruciak, Wolański, Krzysiek

MVP: Michał Masny (Jastrzębski Węgiel)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×