Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Budowlani Łódź: Pięciosetowa wojna dla dąbrowianek

W meczu 11. kolejki Orlen Ligi Tauron MKS Dąbrowa Górnicza pokonał ekipę Budowlanych Łódź 3:2. MVP pojedynku wybrana została rozgrywająca zagłębiowskiego zespołu - Micha Hancock.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
WP SportoweFakty / Rafał Soboń / WP SportoweFakty / Rafał Soboń

Obie ekipy przed startem sezonu miały wysokie aspiracje, a w rozgrywkach Orlen Ligi nie zawodziły swoich kibiców. Tauron MKS po dziesięciu kolejkach sklasyfikowany był na 3. miejscu w ligowej tabeli, a ekipa Budowlanych Łódź zajmowała 6. lokatę. Pojedynek tych drużyn zapowiadał się pasjonująco. Jego dodatkowym smaczkiem było pozyskanie Sanji Popović, która tuż przed meczem została potwierdzona do gry i po raz pierwszy dąbrowskim kibicom zaprezentowała się w drugim secie. Warto dodać, że w poprzednim sezonie Chorwatka reprezentowała barwy Budowlanych Łódź i była jedną z najlepiej punktujących siatkarek Orlen Ligi.

Mecz fatalnie rozpoczął się dla zespołu gości. Przy stanie 4:4 kontuzji stawu skokowego doznała Daiana Muresan. Atakująca łódzkiego klubu parkiet opuściła przy pomocy sztabu szkoleniowego. Uraz był na tyle poważny, że Rumunka nie była w stanie kontynuować gry. Zastąpiła ją Julia Twardowska. Mimo to łodzianki lepiej zaprezentowały się w pierwszej partii, to one w końcówce utrzymały nerwy na wodzy i wykorzystały przestój dąbrowianek, dzięki czemu mogły cieszyć się z wygranej w inauguracyjnej odsłonie.

Porażka podziałała mobilizująco na zagłębiowski zespół. W drugim secie gospodynie wykorzystały błędy rywalek i szybko uzyskały kilka punktów przewagi. Na nic zdały się interwencje trenera Jacka Pasińskiego i podwójna zmiana. Martyna Grajber i Ewelina Tobiasz nie zdołały odmienić gry łódzkiego zespołu. Dąbrowianki systematycznie powiększały swoją zaliczkę, a przy zagrywce Eleonory Dziękiewicz zdobyły 7 punktów z rzędu (16:5) i nic nie było w stanie odebrać im triumfu w drugiej partii. Ostatecznie oddały Budowlanym 18 punktów.

Początek trzeciego seta należał do łodzianek, które na pierwszej przerwie technicznej prowadziły 8:4, lecz gospodynie rzuciły się do odrabiania strat i dzięki skutecznej zagrywce dogoniły rywalki przy stanie 14:14. W końcówce łodzianki odskoczyły rywalkom. Set zakończył się triumfem zespołu gości, a wszystko dzięki trudnej zagrywce Heike Beier, z którą nie mogły sobie poradzić dąbrowskie przyjmujące. Co prawda gospodynie obroniły dwie piłki setowe, ale to było wszystko na co było stać zagłębiowski zespół w tej odsłonie.

Po przegranej w trzecim secie dąbrowianki stanęły pod ścianą i musiały wznieść się na wyżyny swoich umiejętności, by odwrócić losy spotkania. I gospodynie polepszyły swoją grę, zaczęły dominować nad rywalkami, systematycznie powiększając swoją przewagę. Zawodniczki Taurona MKS-u wygrały 25:16 i doprowadziły do tie-breaka. Siatkarska loteria padła łupem dąbrowianek, które dzięki dobrej zagrywce Michy Hancock prowadziły 7:0. Tej przewagi gospodynie nie dały sobie odebrać i wywalczyły ósme zwycięstwo w sezonie.

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Budowlani Łódź 3:2 (22:25, 25:18, 22:25, 25:16, 15:6)

Tauron MKS: Różycka, Dziękiewicz, Hancock, Ganszczyk, McClendon, Pavan, Strasz (libero) oraz Piekarczyk, Popović, Staniucha-Szczurek.

Budowlani: Muresan, Polańska, Pycia, Beier, Brzezińska, Vincourova, Medyńska (libero) oraz Twardowska, Tobiasz, Liniarska, Grajber, Gromadowska.

MVP: Micha Hancock (Tauron MKS Dąbrowa Górnicza).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×