Dyskusja na temat reprezentacyjnej przyszłości Katarzyny Skorupy trwa od 2012 roku. Rozgrywająca po raz ostatni wystąpiła wówczas w polskich barwach. Zmieniali się selekcjonerzy drużyny narodowej, a Skorupa wciąż pozostawała poza kadrą. Brak powołań argumentowano kłopotami zdrowotnymi zawodniczki. Nieoficjalnie spekulowano o prawdziwych powodach nieobecności czołowej rozgrywającej świata.
W sprawę włączył się nawet prezes PZPS Paweł Papke. Sternik związku podkreślał, że istnieje szansa na występy Skorupy w reprezentacji dowodzonej przez Jacka Nawrockiego. Ostatecznie rozgrywająca nie znalazła się jednak w kadrze na turniej eliminacyjny do Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro.
Wątpliwości rozwiała sama zainteresowana. - Reprezentacja to jest temat zamknięty - stwierdziła Skorupa, nie podając powodów decyzji. Oświadczenie zawodniczki z pewnością nie ucieszy polskich kibiców. Wcześniej wciąż tliła się iskierka nadziei, że jedna z najlepszych rozgrywających świata przywdzieje koszulkę z orłem na piersi.
Skorupa jest aktualna mistrzynią Włoch w barwach Posi Casalmaggiore. Od wielu lat występuje w najsilniejszych ligach i jej obecność w kadrze stanowiłaby spore wzmocnienie zespołu. Trener Nawrocki co prawda ma do dyspozycji Joannę Wołosz i Izabelę Bełcik, ale zawodniczkę tureckiego Fenerbahce uznaje się za ścisłą czołówkę na swojej pozycji. O pozycji Skorupy w świecie siatkówki najlepiej świadczy fakt, że od początku sezonu dowodzi poczynaniami dream teamu ze Stambułu, zespołu, który ma walczyć o triumf w Lidze Mistrzyń.
[b]Paweł Korzeniowski: to moje ostatnie igrzyska. Chcę na nich zrobić coś wielkiego
{"id":"","title":""}
[/b]
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)