Mocne, trudne do przyjęcia zagrywki, w szczególności te posyłane przez Mateusza Bieńka (3 asy) oraz Andreasa Takvama (3 asy) sprawiły zawodnikom z Będzina wiele trudności. To właśnie kąśliwe serwisy miały spory wpływ na to, że to kielczanie schodzili z boiska jako zwycięzcy. Zagłębiacy nie byli w stanie odpowiedzieć równie udanymi zagraniami z pola serwisowego. Choć popełnili tylko o jeden błąd więcej w tym elemencie niż siatkarze z Kielc, to zdobyli aż 6 asów mniej.
Gracze z Świętokrzyskiego zagrali też znacznie lepiej w bloku. Paradoksalnie, to nie środkowy, a atakujący drużyny Dariusza Daszkiewicza, Sławomir Jungiewicz spisywał się w tym elemencie najlepiej. Siatkarz zanotował aż 4 skuteczne bloki. O jeden mniej miał Bieniek, a dwa bloki zapisał na swoim koncie Adrian Buchowski. W ekipie z Będzina najlepszy wynik miał Michał Kamiński, który dwa razy zatrzymał rywali na siatce.
Wspomniany Jungiewicz przodował nie tylko w rankingu najlepiej blokujących, ale i najlepiej punktujących. W pojedynkę rozstrzygnął niemal seta. Zdobył 24 punkty i sprawił, że wyniki punktowe pozostałych siatkarzy wypadły blado. Drugim zawodnikiem z największą liczbą "oczek" był Buchowski z 14 punktami, tyle samo razy akcję na korzyść swojego zespołu rozstrzygał Tijmen Laane.
Do wygranej kielczan przyczyniła się także lepsza od przeciwników postawa w przyjęciu. Najwyższe wskaźniki w tym elemencie miał Igor Vitiuk, który przy miał 56 proc. przyjęcia pozytywnego i 31 proc. przyjęcia perfekcyjnego (przy 16 próbach). Wśród podopiecznych Tomasza Wasilkowskiego najlepiej, pomimo popełnienia trzech błędów w tym elemencie, przyjmował Tijmen Laane (51/31 proc. przy 35 próbach).
Porównanie statystyk:
MKS Będzin | Element | Effector Kielce |
---|---|---|
3 | Asy serwisowe | 9 |
10 | Błędy przy zagrywce | 11 |
47 proc. (9 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 49 proc. (3 błędy) |
50 proc. (54/107) | Skuteczność w ataku | 50 proc. (50/101) |
5 | Błędy w ataku | 8 |
7 | Bloki | 12 |