Bartłomiej Grzechnik: Chcemy utrzymać tę passę jak najdłużej
Cerrad Czarni świetnie przeszli weryfikację formy z silnym rywalem, jakim był mistrz Polski. - Do każdego spotkania podchodzimy z takim samym nastawieniem - mówi Bartłomiej Grzechnik.
Piotr Dobrowolski
Po triumfach nad teoretycznie słabszymi przeciwnikami pojawiły się głosy, że prawdziwą weryfikacją dyspozycji Cerrad Czarnych będą pojedynki z trzema czołowymi ekipami ubiegłego sezonu PlusLigi - Resovią, Lotosem Treflem Gdańsk i PGE Skrą Bełchatów. Wysoką formę podopieczni Raula Lozano potwierdzili we wtorkowy wieczór.
Bartłomiej Grzechnik (pierwszy z lewej) i koledzy notują kapitalny początek sezonu
Czy przed starciem z rzeszowianami Wojskowi czuli na sobie presję, związaną z pozycją lidera tabeli? - To jest takie samo spotkanie, jak każde inne. W identyczny sposób podchodzimy do meczu z Częstochową, nie umniejszając niczego temu zespołowi, i tak samo podchodzimy do Resovii. O każdym rywalu myślimy z taką samą koncentracją. Liczą się wygrane, punkty są najważniejsze. Nie ma play-offów w tym sezonie, jest on inny niż zazwyczaj, więc będziemy chcieli jak najdłużej utrzymać tę passę - odpowiedział 22-latek.
Już w sobotę radomianie zmierzą się na wyjeździe z kolejną mocną drużyną. W Gdańsku skonfrontują swoje siły z podopiecznymi Andrei Anastasiego.