Pracowite tygodnie przed częstochowskim AZS

Siatkarze Domexu Tytan AZS Częstochowa nie mogą liczyć w najbliższym czasie ani na chwilę wytchnienia. Przed nimi seria ciężkich pojedynków, nie tylko w PlusLidze, gdzie zmierzą się z Resovią i ZAKSĄ, ale także w Pucharze Polski i Lidze Mistrzów.

Ag Sta
Ag Sta

W poprzednią środę Domex Tytan AZS Częstochowa rozegrał w Lidze Mistrzów spotkanie z Fenerbahce Stambuł. Już w sobotę podopieczni Radosława Panasa spotkali się z Jastrzębskim Węglem, a kolejne tygodnie zapowiadają się dla nich równie pracowicie.

W najbliższą środę akademików z Częstochowy czeka rewanżowy mecz Pucharu Polski z Siatkarzem Pamapol Wieluń (pierwsze spotkanie AZS przegrał 0:3). W sobotę, 31 lutego Domex zmierzy się z Asseco Resovią, a kilka dni później, 7 lutego, do hali Polonia przyjedzie ZAKSA Kędzierzyn Koźle. Oprócz tego 12 i 18 lutego AZS rozegra spotkania 1/8 finału LM z Coprą Piacenza.

- Na tym etapie rozgrywek pozostały już same najlepsze zespoły. Nie mogliśmy liczyć na łatwego przeciwnika. W drużynie naszych rywali gra cały siatkarski świat - mówi o losowaniu LM trener Radosław Panas, który cieszy się jednak, że jego drużyna trafiła na Włochów, a nie Rosjan. - Nasza hala Polonia niejedno już widziała. Wygraliśmy rewanż z Iskrą Odincowo i wyeliminowaliśmy Rosjan. Powalczymy też z Włochami - zapewnia.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×