Effector Kielce - BBTS: Środkowi zrobili różnicę

Effector Kielce odniósł swoje trzecie zwycięstwo w sezonie. Podopieczni Dariusza Daszkiewicza uporali się przed własną publicznością z BBTS-em Bielsko-Biała 3:1. Bardzo dobre zawody rozegrał między innymi środkowy Mateusz Bieniek.

Sebastian Najman
Sebastian Najman

W Hali Legionów spotkały się porównywalne zespoły, stąd też kibice mogli spodziewać się wyrównanego, lecz nie stojącego na najwyższym poziomie spotkania. Boiskowa rzeczywistość była łaskawa tylko dla gospodarzy. To oni okazali się bardziej konsekwentni i wykorzystali błędy rywala.

Kielczan do zwycięstwa poprowadzili Sławomir Jungiewicz (15 punktów), Adrian Buchowski (12 punktów) i wybrany MVP Mateusz Bieniek (15 punktów). Reprezentant Polski razem z innym środkowym Andreasem Takvamem zrobili różnicę. Ich łączny dorobek to 25 punktów. Warto podkreślić, że Bieniek kolejny raz świetnie wypadł w bloku (4 pkt). Po drugiej stronie siatki miał godnego konkurenta. Mateusz Sacharewicz aż 5 z 9 zdobytych przez siebie oczek zawdzięcza właśnie grze w bloku.

Chociaż biało-czerwono-niebiescy zainkasowali komplet punktów, to nie ustrzegli się błędów. Szczególnie dużo do życzenia pozostawiło ich przyjęcie, w którym ekipa z Bielska wypadła zdecydowanie lepiej. To co siatkarze Krzysztofa Stelmacha nadrobili w tym elemencie, błyskawicznie tracili jednak w ataku. 11 błędów nie świadczy o nich najlepiej. Przełożyło się to oczywiście na postawę Bartosza Janeczka. 28-latek skończył 44 procent swoich akcji, a to dało mu 17 punktów.

Porównanie statystyk:

Effector Kielce Element BBTS Bielsko-Biała
5 Asy serwisowe 4
11 Błędy przy zagrywce 17
45 proc. (4 błędy) Przyjęcie pozytywne 58 proc. (5 błędów)
45 proc. Skuteczność w ataku 43 proc.
4 Błędy w ataku 11
13 Bloki 8

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×