Paweł Woicki: Jesteśmy gotowi do gry z najlepszymi

Indykpol AZS Olsztyn sprawił niespodziankę w ostatniej kolejce w 2015 roku, pokonując Lotos Trefl Gdańsk. - U siebie nie wypadało nawet nie wierzyć, że możemy nie wygrać - podsumował Paweł Woicki.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik

Indykpol AZS Olsztyn od początku sezonu zaskakuje częściej pozytywnie, choć podopieczni Andrei Gardiniego nie uniknęli także słabszych momentów. Dotychczas jednak we własnej hali są niepokonani.

- Jesteśmy przygotowani do tego, aby grać z najlepszymi drużynami w Polsce. Pokazaliśmy namiastkę tego w Rzeszowie. Tam akurat może zabrakło trochę pewności po pierwszych dwóch setach. Nie do końca uwierzyliśmy, że możemy wygrać to spotkanie. A u siebie nie wypadało nawet nie wierzyć, że możemy nie wygrać. Mieliśmy też świadomość jaką serią zwycięstw u siebie możemy się pochwalić - zapewnił Paweł Woicki, kapitan drużyny.

Kolejną "ofiarą" w hali Urania okazał się Lotos Trefl Gdańsk. Przyjezdni zagrali bardzo nierówne spotkanie, a wykorzystali to właśnie olsztynianie. - Grając z wicemistrzem Polski, ciężko przycisnąć ich tak, aby wygrać trzy sety do piętnastu. To dobra drużyna, która ma doświadczonych zawodników, światowej klasy i ciężko się tak naprawdę z nimi gra. Sztuka polega na tym, aby momenty bezsilności przetrwać i jakoś z nich wyjść. I to w takich momentach pokazuje się kunszt drużyny, siłę i doświadczenie - przyznał rozgrywający.

- Jestem z wyniku bardzo zadowolony. Ale najbardziej jestem zadowolony jestem z tego, że gdy patrzyłem na miny moich kolegów na boisku, to wszyscy wiedzieli, że wygramy to spotkanie. Czuli to i grali na maksa skoncentrowani i nie było ani przypadkowości, ani bojaźni w grze - zakończył Woicki.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×