W poprzedniej serii gier Sichuan poległ w starciu z Shandongiem i tym razem chciał się zrehabilitować za tamtą porażkę.
Początek rywalizacji ułożył się po myśli gospodarzy, którzy dość pewnie zwyciężyli w pierwszych dwóch setach (kolejno do 20 i 20).
Jednak w następnych dwóch partiach zawodnicy z Syczuanu spuścili z tonu, co skrzętnie wykorzystali goście, którzy doprowadzili do tie-breaka.
Ostatecznie miejscowi siatkarze potrafili odeprzeć napór przyjezdnych i wygrali decydującą odsłonę 15:12, a całą konfrontację 3:2.
Bartman zapisał na swoim koncie 21 punktów, atakując 53-procentową skutecznością. Natomiast Michał Łasko zdobył 28 oczek, kończąc 61 procent swoich akcji w ofensywie.
Sichuan Chengdu - Bayi 3:2 (25:20, 25:20, 21:25, 21:25, 15:12)