[tag=29980]
Holenderkom[/tag] awans do 1/2 finału dawało zwycięstwo w jakichkolwiek rozmiarach. Z kolei Chorwatki już po drugim, przegranym 0:3 pojedynku z Niemkami, straciły szanse na wyjście z grupy.
Faworytkami starcia były wicemistrzynie Europy, które nie rozpoczęły jednak dobrze pojedynku. Chorwatki objęły prowadzenie 3:0. W pierwszym fragmencie seta podopieczne Giovanniego Guidettiego miały problemy z zatrzymaniem skrzydłowych rywalek, Miry Topić i Kateriny Barun-Susnjar. Po pierwszej przerwie technicznej drużyna z Bałkanów straciła jednak skuteczność w ataku, do tego zaczęła popełniać własne błędy i wydarzenia na parkiecie przybrały korzystny obrót dla Pomarańczowych. Po uzyskaniu kilku punktów przewagi, Holenderki zaczęły grać spokojnej i utrzymały prowadzenie do końca partii (25:19). Seta, skutecznym zbiciem z lewego skrzydła, zakończyła Anne Buijs.
Przyjmująca VakifBanku Stambuł wraz z Lonneke Sloetjes napędzały ofensywę holenderskiej drużyny. Druga z wymienionych, w premierowej odsłonie meczu miała skończonych 8 z 13. ataków. W drugim secie nadal to do Sloetjes wędrowały najważniejsze piłki, a główna zainteresowana nie miała większych problemów z ulokowaniem ich w boisko rywalek. W drugiej partii Chorwatki zdobyły 17 oczek, ale sam obraz seta był bardzo podobny do poprzedniego. Po wyrównanym początku inicjatywę przejęły Holenderki, które do skutecznej gry w ataku, dołożyły także niezłą efektywność w bloku.
O ile trener Guidetti mógł być zadowolony z postawy swoich skrzydłowych, o tyle sporo do życzenia pozostawiała gra środkowych srebrnych medalistek mistrzostw Europy. W związku z tym, włoski szkoleniowiec dokonał zmiany na tej pozycji. Od początku trzeciego seta miejsce Quinty Steenbergen zajęła Yvon Belien. Roszada niewiele jednak zmieniła, bowiem gra Pomarańczowych nadal była oparta na skrzydłowych. W trzeciej partii ich skuteczność w ataku nie była jednak idealna, co pozwoliło Chorwatkom na dłuższym dystansie prowadzić z rywalkami równorzędną walkę. Skrzydłowe holenderskiego zespołu obudziły się w odpowiednim momencie. Od stanu 21:21 punktowe ataki Buijs i Sloetjes pozwoliły Debby Stam-Pilon i jej koleżankom triumfować 25:23 i w całym spotkaniu 3:0.
Holandia - Chorwacja 3:0 (25:19, 25:17, 25:23)
Holandia:
Buijs (14), Dijkema (1), Sloetjes (23), De Kruijf (7), Balkestein-Grothues (8), Steenbergen (1), Stam-Pilon (libero) oraz Belien (7), Pietersen
Chorwacja:
Topić (4), Grbac (4), Barun-Susnjar (14), Poljak (10), Jerkov (5), Susić (3), Rajković (libero) oraz Klarić (2), Fabris (2), Brcić
Tabela grupy A:
Miejsce | Drużyna | Mecze | Z-P | Punkty | Sety |
---|---|---|---|---|---|
1. | Holandia | 3 | 2-1 | 7 | 8:3 |
2. | Turcja | 3 | 2-1 | 6 | 6:4 |
3. | Niemcy | 3 | 2-1 | 5 | 7:5 |
4. | Chorwacja | 3 | 0-3 | 0 | 0:9 |
{"id":"","title":""}