W premierowej partii gospodynie turnieju poradziły sobie bardzo dobrze, odrobiły straty, a ostatecznie triumfowały do 21. Już w kolejnej odsłonie Rosjanki nie pozostawiły złudzeń co do tego, kto był faworytem tej konfrontacji. Następne trzy sety przebiegły pod dyktando podopiecznych Jurija Mariczewa, które tym samym zameldowały się w finale zmagań.
W zespole Rosji bardzo dobrze funkcjonował serwis, pięć asów posłała Jewgienija Starcewa, zaś o jeden mniej Jana Szczerbań. Ponadto ich bronią był również blok, w tym elemencie wyróżniły się Irina Zariażko, Szczerbań (po 4 pkt) i Natalia Obmoczajewa (3 pkt).
Ciężar gry spoczywał na barkach dwóch skrzydłowych, które stanowią o sile ekipy Rosji. Tatiana Koszeliewa zdobyła 22 punkty, zaś wspomniana Obmoczajewa 14 "oczek".
Turczynki również radziły sobie dobrze w polu zagrywki, stąd ich osiem asów, z czego cztery były autorstwa Neslihan Demir-Guler. Była ona jedną z liderek drużyny gospodyń, zdobyła bowiem 12 punktów. Lepiej spisała się tylko Neriman Ozsoy (18 pkt).
Porównanie statystyk:
Rosja | Element | Turcja |
---|---|---|
11 | Asy serwisowe | 8 |
4 | Błędy w zagrywce | 8 |
49 proc. (8 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 42 proc. (11 błędów) |
40 proc. (45/113) | Skuteczność w ataku | 34 proc. (42/122) |
12 | Błędy w ataku | 11 |
16 | Bloki | 9 |