Mateusz Mika już po badaniach. Kiedy wróci do gry?

Newspix / Łukasz Laskowski/Pressfocus/Newspix.pl
Newspix / Łukasz Laskowski/Pressfocus/Newspix.pl

Choć po powrocie z kadry przyjmujący wystąpił w spotkaniu przeciwko MKS-owi Będzin, to trzy dni później zabrakło go w meczowej kadrze na Asseco Resovię Rzeszów. Wszystko przez kontuzję kolana.

W tym artykule dowiesz się o:

Dzień przed sobotnią konfrontacją z Asseco Resovią Mateusz Mika podczas treningu doznał kontuzji kolana. W tym pojedynku zabrakło również Sebastiana Schwarza, który był chory.

Schwarz trenuje już z zespołem, natomiast Mika jest po badaniach. Jak podał klub Lotos Trefl Gdańsk na swoim koncie w serwisie Twitter, stan zdrowia Polaka jest lepszy, niż się spodziewano. Wprawdzie kolano przyjmującego jest przeciążone po intensywnym okresie rozgrywkowym, ale zawodnik ćwiczy obecnie z fizjoterapeutą. Jest on objęty stałą obserwacją, a decyzje odnośnie kolejnych występów będą podejmowane na bieżąco.

Komentarze (3)
avatar
jaet
18.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Za wystawienie Miki w Będzinie, Anastasi powinien wylądować w Hadze ;). Żaden trener z wyjątkiem Anastasiego i De Giorgi nie zdecydował się grać berlińczykami, tyle że ten drugi miał poważnego Czytaj całość
avatar
Alpen
18.01.2016
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Współczuję Mateuszowi. Oprócz Kurka najbardziej obciążony gracz w naszej lidze, w klubie gra bez przerwy, w reprezentacji sporadycznie zmieniany przez Buszka. Trenerzy orają nim jak dziką kobył Czytaj całość
avatar
Allez
18.01.2016
Zgłoś do moderacji
9
0
Odpowiedz
ktos rozumie, dlaczego Mika zaraz po morderczym turnieju kwalifikacyjnym w Berlinie zostal wypchniety do gry z Bedzinem? Czy oni tam w tym sztabie oczu nie maja? Czy nie widzieli, ze juz w Be Czytaj całość