Bezapelacyjnymi faworytkami tego spotkania były siatkarki Fenerbahce Grundig Stambuł, które po czterech kolejkach zmagań w grupie E Ligi Mistrzyń miały na swoim koncie cztery zwycięstwa i 11 punktów. Z kolei Telekom Baku jest outsiderem tej grupy, nie wygrał żadnego spotkania, a na swoim koncie zgromadził 2 punkty.
Zespół z Turcji świetnie rozpoczął mecz. Podopieczne Marcello Abbondanzy prowadziły już 10:1, lecz gospodynie nie zamierzały poddawać się bez walki i mimo tak fatalnego początku rzuciły się do odrabiania strat. Ekipa ze stolicy Azerbejdżanu zniwelowała straty do trzech "oczek" (13:16). Jednak Fenerbahce nie dało sobie odebrać zwycięstwa i po interwencji trenera zawodniczki wróciły do swojej gry i w pierwszej partii rozbiły swoje rywalki 25:18.
Bardziej wyrównany był drugi set. W nim gra długo toczyła się punkt za punkt. Tak było do drugiej przerwy technicznej. Po niej zespół gości wrzucił wyższy bieg i odskoczył azerskiej drużynie na pięć punktów (17:22). Telekom po takim ciosie nie zdołał się już podnieść i po raz kolejny musiał uznać wyższość rywalek.
Porażka w drugim secie podziałała demobilizująco na siatkarki z Baku. W trzeciej partii Fenerbahce dominowało od pierwszej akcji i systematycznie powiększało swoją przewagę. Zespół gości punkty zdobywał seriami, a gospodynie odpowiadały pojedynczymi skutecznymi atakami. Na drugą przerwę techniczną Turczynki schodziły przy prowadzeniu 16:9, a seta wygrały 25:16. Było to dla nich piąte zwycięstwo w obecnej edycji Ligi Mistrzyń.
Liderką zwycięskiego zespołu była Yeon-Koung Kim, która na swoim koncie zapisała 14 punktów i w ataku miała 55 proc. skuteczności. 5 punktów dla Fenerbahce zdobyła Katarzyna Skorupa. Skończyła ona wszystkie trzy ataki, a po jednym punkcie zdobyła blokiem i zagrywką. Wśród gospodyń najlepsza była Yelyzaveta Samadova.
Telekom Baku - Fenerbahce Grundig Stambuł 0:3 (18:25, 19:25, 16:25)
Telekom:
Ivanović (2), Ruseva (5), Cleger Abel (14), Samadova (9), Koeva (3), Muhlsteinova, Filipova (libero) oraz Azizova (4).
Fenerbahce:
Erdem Dundar (9), Skorupa (5), Bosetti (11), Dietzen (6), Mihajlović (12), Kim (14), Karadayi (libero) oraz Ercan.