Na taki mecz legionowianki czekały od bardzo dawna. W minionej kolejce podopieczne Roberta Strzałkowskiego dosyć niespodziewanie odniosły zwycięstwo z Developresem SkyRes Rzeszów. Ekipa z województwa mazowieckiego wygrała pierwszy raz od trzech miesięcy, dopisując cenne trzy punkty do tabeli Orlen Ligi.
Chociaż spotkanie nie stało na wysokim poziomie, siatkarki Legionovii Legionowo pomimo przeciwności losy, zdołały zwyciężyć w trzech zaciętych końcówkach. Jak się okazało po meczu, to nie był wyłącznie pojedynek za "sześć punktów", ale również ważny sprawdzian dla drużyny. - Wiedziałyśmy o co gramy. Przede wszystkim chciałyśmy udowodnić sobie, że potrafimy grać ze sobą i to było najważniejsze - stwierdziła przyjmująca, Daria Paszek.
Ostatnie tygodnie nie były łatwe dla Legionovii Legionowo. Odeszli sponsor, szkoleniowiec, a także dwie zawodniczki. Zespół przechodził trudne chwile i gdy wydawało się, że powoli wychodzi na prostą, nieprzyjemnego urazu doznała libero Adriana Adamek. Przed samym spotkaniem, a także w jego trakcie młoda siatkarka musiała zmagać się z bólem żuchwy, który w dużym stopniu uniemożliwiał jej grę.
Wydawać by się mogło, że strata Adamek w najbliższym meczu z BKS-em Aluprof Profi Credit Bielsko-Biała może być na tyle wielka, iż zawodniczka w Rzeszowie odebrała statuetkę MVP. - Adriana w ogóle nie powinna zagrać w tym meczu. Na chirurgię szczękową pojedzie już w Warszawie - mówił trener Strzałkowski. Badania wykazały jednak, że uraz jest niegroźny i libero pomoże swojemu zespołowi.
Nie ulega wątpliwości fakt, że faworytkami środowego starcia będą bielszczanki, które pod wodzą nowego szkoleniowca Mariusza Wiktorowicza nie przegrały jeszcze pojedynku. Widać, że zmiana trenera pozytywnie wpłynęła na postawę wszystkich zawodniczek, co widać w wynikach przez nich osiąganych.
W ostatniej kolejce drużyna z Podbeskidzia w czterech setach uporała się z KSZO Ostrowiec Św. a z dobrej strony pokazały się zmienniczki. Atakująca Natalia Bamber-Laskowska zmieniła Helena Horka i została najskuteczniejszą siatkarką w swojej ekipie.
To właśnie doświadczenie może okazać się kluczowe w meczu w Legionowie. Bielszczanki dysponują o wiele starszym zespołem, co w tym kontekście może okazać się ogromnym atutem. Ogranie poszczególnych zawodniczek może się sprawdzić w decydujących momentach setów. W przeciwnym wypadku legionowianki pójdą za ciosem i wygrają drugie spotkanie z rzędu.
Legionovia Legionowo - BKS Aluprof Profi Credit Bielsko-Biała /środa, 3.02.2016, godz. 19:00.