ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pewnie przewodzi PlusLidze. Co jest siłą zespołu?

Niezmiennie liderem PlusLigi jest ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która legitymuje się bilansem meczów 15-1. Ostatni raz kędzierzynianie zaznali goryczy porażki w listopadzie zeszłego roku. Jaki jest przepis na sukces ZAKSY?

Olga Krzysztofik
Olga Krzysztofik

Jeszcze w poprzednim tygodniu we Wrocławiu odbywał się finałowy turniej Pucharu Polski. W finale zmierzyli się dwaj faworyci - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle oraz PGE Skra Bełchatów. Z zakończenia potyczki cieszyli się tylko bełchatowianie, gdyż kędzierzynian od zdobycia trofeum dzieliło naprawdę niewiele.

Finaliści po wymagającym spotkaniu nie mieli zbyt dużo czasu na odpoczynek, bo już trzy dni później musieli rozegrać ligową kolejkę. ZAKSA przyjechała do Sosnowca, by zmierzyć się z ostatnią drużyną w tabeli PlusLigi, MKS-em Będzin.

Od samego początku po podopiecznych Ferdinando De Giorgiego nie było widać cienia zmęczenia, a po pierwszym wygranym secie trener pozwolił sobie na mały przegląd kadr. Na boisku pojawili się wszyscy siatkarze, zgłoszeni do meczowego składu.

- Praktycznie cały rok wszyscy jesteśmy na pewno zmęczeni, bo nie mamy ani chwili przerwy, szczególnie ci, którzy grają w reprezentacji i najlepszych klubach, ale nie narzekamy. Myślę, że widać, że ta siatkówka sprawia nam radość. Mnie jest przyjemnie grać w każdej hali w Polsce, gdzie kibice również przeciwnych drużyn doceniają nas i cieszą się z tego, że przyjeżdżamy i staramy się dać jak najwięcej z siebie, nawet w tych teoretycznie słabszych meczach. Chyba więc o to chodzi - przyznał Paweł Zatorski, libero ZAKSY, który ma za sobą naprawdę intensywny sezon reprezentacyjny.

W bieżących rozgrywkach PlusLigi kędzierzynianie radzą sobie wyśmienicie. Pewnie okupują pozycję lidera tabeli, mając na koncie 44 punkty. Bilans ich spotkań wynosi 15-1, jedyny raz przegrali w 7. kolejce, gdy ulegli 2:3 Lotosowi Trefl Gdańsk. Było to 28 listopada 2015 roku.

Zatorski wskazał receptę na tak fenomenalną postawę ZAKSY. - W tym sezonie naszą siłą jest to, że gramy chyba najrówniej z całej ligi. Myślę, że mamy tę małą przewagę, bo nie uczestniczymy w europejskich pucharach, dzięki czemu możemy dobrze przygotowywać się do spotkań ligowych. Trenujemy dobrze i gramy dobrze w meczach. Do tego mamy dobrze zbudowaną drużynę, dlatego tak to wygląda - wyjaśnił po tym jak jego drużyna ósmy raz z rzędu odniosła ligowe zwycięstwo w stosunku 3:0.

Zobacz wideo: Łukasz Koszarek: nasza forma powinna być teraz jeszcze lepsza
Źródło: TVP S.A.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×