Gdańszczanie zakończyli przygodę z Ligą Mistrzów

Lotos Trefl Gdańsk po rewanżowym spotkaniu z Zenitem Kazań żegna się z tegoroczną edycją europejskich pucharów. Trójmiejscy siatkarze od razu udają się do Lubina na plusligowe zmagania.

Pierwszy mecz rozegrany w Ergo Arenie zakończył się pewną wygraną mistrzów Rosji. Podopieczni Andrei Anastasiego byli w stanie ugrać jedynie jednego seta w starciu z dobrze dysponowanymi Wilfredo Leonem i Maksimem Michaiłowem.

Rewanżowa rozgrywka rozpoczęła się równą walką po obu stronach siatki. Zdecydowaną przewagą Zenitu był jednak bardzo szczelny, w większości potrójny, blok. Tak zamurowana siatka była ogromną przeszkodą dla gdańszczan przy kończeniu pierwszych akcji (13:11). Gdy problemy Murphy'ego Troya zaczęły się pogłębiać, Anastasi postanowił desygnować na boisko Damiana Schulza (21:16).

Cień nadziei w szeregach trójmiejskich siatkarzy wlał Mateusz Mika, dwukrotnie posyłając trudny serwis. Jednak moc ofensywna gospodarzy była tak wielka, że zdołali doprowadzić wcześniej zdobytą przewagę do końca partii (25:19).

Siatkarze Zenitu Kazań w drugiej fazie play-off zmierzą się z PGE Skrą Bełchatów
Siatkarze Zenitu Kazań w drugiej fazie play-off zmierzą się z PGE Skrą Bełchatów

Rosjanie, którzy w pierwszym secie wykonali pięć skutecznych bloków, kolejny także rozpoczęli od najskuteczniejszego elementu (5:1). Pomimo iż Leon nie był aż tak dobrze dysponowany jak w Trójmieście, to cały czas pokazywał niebywałe zagrania (13:9). Dodatkowo sędziowskie błędy wzmogły zdenerwowanie w ekipie Lotosu Trefla osłabiając ich chęć do walki. Pogłębiające się nieporozumienia w ataku szybko doprowadziły do ostatecznej partii. Seta zakończył mocnym zbiciem na lewym skrzydle Michajłow (25:16).

W trzeciej odsłonie Władimir Alekno postanowił mocniej rotować składem dając pole do popisu Igorowi Kobzarowi i Aleksiejowi Spiridonowowi. Anastasi także zaczął sięgać po rezerwy. Jednak podobnie jak we wcześniejszych partiach, Rosjanie od początku wyprowadzili sobie bezpieczną przewagę, kontestując swoją ogromną siłę na siatce (7:4).

Emocje meczu nieubłaganie spadały z minuty na minutę, ponieważ Zenit zapewnił sobie awans po kolejnej fazy (18:15). Jednostronne spotkanie zakończył rosyjski przyjmujący.

Siatkarze Zenitu Kazań w drugiej fazie play-off zmierzą się z PGE Skrą Bełchatów. Natomiast Lotos Trefl Gdańsk w ramach 21. kolejki PlusLigi uda się do Lubina zagrać spotkanie o cenne punkty z tamtejszym Cuprumem.

Zenit Kazań - Lotos Trefl Gdańsk 3:0 (25:19, 25:16, 25:22)

Zenit: Anderson, Leon, Aszczew, Butko, Michajłow, Gutsaljuk, Salparov (libero) oraz Werbow, Kobzar, Spiridonow, Demakow, Poletajew, Kuleszow

Lotos Trefl: Grzyb, Ratajczak, Troy, Schwarz, Falaschi, Mika, Gacek (libero) oraz Gawryszewski, Schulz, Hebda, Czunkiewicz, Stepień

Komentarze (1)
JS2015
3.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niespodzianki nie było:)
Władimir Alekno kontra Andrea Anastasi 2:0
czy Lotos w ogóle wierzył, ze można wygrać!?:)
nie było tego widać..niestety:)