Kw. do IO: Rosjanie zostaną zdyskwalifikowani? Francuzi z bezpośrednim awansem na igrzyska?

Newspix / Jakub Piasecki/Cyfrasport
Newspix / Jakub Piasecki/Cyfrasport

Rosyjski przyjmujący Aleksander Markin został przyłapany na stosowaniu dopingu podczas europejskiego turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Mogą skorzystać na tym Francuzi.

Okazało się, że Markin, jeden z bohaterów pojedynku finałowego Francja - Rosja (1:3), stosował zakazany środek meldonium.

Według francuskich źródeł, kontrola antydopingowa przeprowadzona u reprezentanta kadry Sbornej dwukrotnie (po spotkaniu półfinałowym i finale berlińskiego turnieju) wskazała wynik pozytywny.

Od 1 stycznia 2016 roku przepisy FIVB stanowią, że oprócz kary nałożonej na siatkarza złapanego na stosowaniu dopingu (do 4 lat zawieszenia), drużyna w barwach której on występował, może otrzymać walkower za dany mecz/mecze, a nawet zostać zdyskwalifikowana z całej imprezy.

Światowa Federacja Piłki Siatkowej ma rozpatrzyć sprawę Aleksandra Markina 19 kwietnia bieżącego roku i dopiero wtedy okaże się, czy Francja uzyska bezpośredni awans na igrzyska w Brazylii kosztem Rosjan, na co liczą Trójkolorowi.

- Nie mogę w to uwierzyć. Na razie myślimy o przygotowaniach do turnieju w Tokio, ale jeżeli dobra wiadomość nastąpiłaby wcześniej, tym lepiej - powiedział szkoleniowiec Les Bleus, Laurent Tillie.

Zobacz wideo: Woźniacka krytykuje Szarapową: Trzeba wszystko sprawdzać. Nawet syrop na kaszel może zawierać zakazane substancje

Źródło: Foto Olimpik/x-news

Komentarze (36)
avatar
Riorwar
10.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No cóż, pewnie podobne substancje biorą praktycznie wszyscy liczący się sportowcy. Jednych po prostu nie wykryją, a innych tak. Rosjanie mieli pecha, nie da się ukryć, jednak prawo jest prawem Czytaj całość
Tymoteusz Bąk
10.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
Moim zdaniem to nic innego jak kolejna nagonka na Rosję. Dobrze wiedzieli, co Rosjanie od lat stosują ,że nikt inny tego nie bierze więc najlepiej było umieścić owy lek na liście zakazanych. Za Czytaj całość
avatar
vanhorne
10.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
bezposredni awans powinni dostac francuzi a na turniej kwalifikacyjny powinni za nich pojechac niemcy 
avatar
stary kibic
10.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i FIVB zaczęło lekcję o dopingu, cytując artykuł "Engineering & Technology Magazin" o olimpijskim anty-dopingu:
>.. a problem that had grown enormously since 1968, when the Swedish pentathl
Czytaj całość
avatar
77nvea77
9.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Heynen musi pilnować "swojego interesu". Niemcy z piekła do raju???