Zgodnie z przewidywaniami bydgoszczanie łatwo rozprawili się z ekipą spod Jasnej Góry, wygrywając w trzech setach. Nawet przez chwilę drużyna prowadzona przez Piotra Makowskiego nie mogła czuć się zagrożona. Zawodnicy Łuczniczki Bydgoszcz zaprezentowali się lepiej od przeciwników w każdym elemencie.
Zagrywką bydgoszczanie zdobyli aż siedem "oczek" przy tylko jednym AZS-u Częstochowa. Podopieczni Michała Bąkiewicza starali się nawiązać równorzędną walkę z przeciwnikami, ale momentami byli bezsilni wobec ich skutecznych ataków. Rzadko zdarza się, aby zespół zdołał przekroczyć granicę 50 proc. skuteczności na siatce. Tym razem ta sztuka się udała.
Z bardzo dobrej strony w piątkowy wieczór zaprezentował się Łukasz Wiese. Przyjmujący zanotował najlepszy mecz w obecnym sezonie PlusLigi, zdobywając 17 punktów. Ponadto siatkarz posłał trzy asy serwisowe oraz nieźle spisywał się w linii defensywnej.
W bloku najwięcej "oczek" zapisali na swoim koncie również siatkarze Łuczniczki Bydgoszcz. Po trzy razy przeciwników zatrzymali rozgrywający Murilo Radke oraz środkowy Grzegorz Kosok.
Porównanie statystyk:
AZS Częstochowa | Element | Łuczniczka Bydgoszcz |
---|---|---|
1 | Asy serwisowe | 7 |
15 | Błędy przy zagrywce | 13 |
47 proc. (7 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 56 proc. (1 błąd) |
45 proc. (37/82) | Skuteczność w ataku | 51 proc. (37/72) |
2 | Błędy w ataku | 1 |
7 | Bloki | 11 |