Chemik - Tauron MKS: Mistrzowskie momenty Chemiczek

Chemik Police był lepszy w każdej statystyce od Tauron MKS Dąbrowa Górnicza. Przewaga mistrzyń Polski nie była miażdżąca, ale potrafiły przyspieszyć w kluczowych momentach.

Policzanki prowadzą w półfinale Orlen Ligi i potrzebują jeszcze jednego zwycięstwa, by zagrać o złote medale. Były faworytkami i wywiązały się ze swoich ról, choć nie spisały się rewelacyjnie. Siatkarki Chemika Police przyznawały, że pojedynek był nerwowy, ale potrafiły podkręcić tempo, gdy była taka potrzeba.

Statuetkę MVP odebrała Joanna Wołosz. Rozgrywająca dysponowała lepszym przyjęciem niż vis-a-vis z Tauron MKS Dąbrowa Górnicza. Szczególnie pomocne w tym elemencie były Helena Havelkova i Mariola Zenik. Następnie Wołosz grała urozmaiconą siatkówkę. Jej liderką w ataku była Izabela Kowalińska, ale ponad 20 razy atakowały też Havelkova i Werblińska.

Kowalińska zdobyła najwięcej - 12 punktów. O jeden mniej zebrała po przeciwnej stronie siatki Tamara Kaliszuk. Problemem dąbrowianek były 24 błędy w ataku. Chemik mylił się prawie dwa razy mniej. Sama Karolina Różycka, która w tym sezonie jest najczęściej punktującą siatkarką Tauron MKS zepsuła sześć piłek.

Ponadto Chemik lepiej blokował. Przyjezdnym nie pomogła najlepsza w tym elemencie siatkarka Orlen Ligi Kamila Ganszczyk. Przyćmiła ją niespodziewanie Agnieszka Bednarek-Kasza. Po stronie gospodyń pięć asów serwisowych, a po stronie Tauron MKS trzy. Micha Danielle Hancock nie zdobyła bezpośrednio zagrywką nawet punkcika.

Wszystko to złożyło się na zwycięstwo Chemika 3:0.

Porównanie statystyk:

Chemik PoliceElementTauron MKS Dąbrowa Górnicza
5 Asy serwisowe 3
10 Błędy przy zagrywce 11
48 proc. Przyjęcie pozytywne 38 proc.
30 proc. (32/105) Skuteczność w ataku 29 proc. (34/119)
13 Błędy w ataku 24
8 Bloki 5
Źródło artykułu: