Liga belgijska: Zła passa zespołu Adriana Staszewskiego trwa

W jedynym meczu fazy play-off rozegranym w ten weekend, drużyna Adriana Staszewskiego przegrała po walce z Noliko Maaseik 2:3.

Volley Asse-Lennik w ten weekend zmierzyło się z Noliko Maaseik. Po dwóch setach wydawało się, że ekipa Adriana Staszewskiego wreszcie przełamie złą passę w fazie play-off, bo prowadziła 2:0 w meczu. Swoje szanse miała także w czwartym, najbardziej zaciętym secie. Gospodarze odrobili w końcówce pięciopunktową stratę, ale przegrali po grze na przewagi. W tie-breaku rywal nie dał im żadnych szans. To już trzecia z rzędu i czwarta w tej części rozgrywek porażka podopiecznych Johana Devoghela.

Jeżeli chodzi o występ polskiego przyjmującego, to tym razem wchodził tylko na zmiany. Miało to miejsce w trzecim i czwartym secie. Staszewski dostał jedną piłkę w ataku i został zablokowany. Przyjmował trzy razy i popełnił przy tym jeden błąd. Tylko 33 proc. piłek dograł pozytywnie, a żadnej perfekcyjnie. Poza tym zepsuł jedną zagrywkę, więc trener Volley Asse-Lennik nie trzymał go dłużej na boisku.

Volley Asse-Lennik - Noliko Maaseik 2:3 (25:23, 25:20, 19:25, 25:27, 7:15)

Tabela po 5 kolejkach fazy play-off:

DrużynaMeczePunktyZ-PSety
1. Noliko Maaseik 5 14 4-1 14:8
2. Knack Roeselare 4 14 3-1 11:4
3. Prefaxis Menen 4 9 3-1 9:6
4. Volley Asse-Lennik 5 9 1-4 5:12
5. Topvolley Callant Antwerpia 4 8 2-2 7:7
6. VDK Gent Heren 4 0 0-4 3:12

*Zgodnie z regulaminem ligi belgijskiej drużyny otrzymały punkty za zajęte miejsce w fazie zasadniczej:

Volley Asse-Lennik: +5 punkty
Knack Roeselare: +4 punkty
Noliko Maaseik: +3 punkty
Precura Antwerpia: +2 punkty
Prefaxis Menen: +1 punkty

Komentarze (0)